Witam, mam strasznie dużo wątpliwości oraz pytań odnośnie szyjki macicy.
Mój lekarz prowadzący poinformował kilka tygodni temu, że mam skróconą szyjkę macicy (nie podał dokładnie ile), wspomniał o oszczędzaniu się i wypoczynku.
Kilka dni temu wylądowałam w szpitalu, ponieważ brzuszek mi się obniżył i to znacznie więc dla świętego spokoju pojechałam i zatrzymali mnie na obserwacji.
Lekarz potwierdził że szyjka jest skrócona miękka, a do kanału rodnego "wchodzi pół palca"
Nikt mi nie wyjaśnił dokładnie co to oznacza oraz co dalej, czy mam leżeć, czy normalnie funkcjonować- żadnych wskazówek.
Wizytę u lekarza prowadzącego mam dopiero za 2 tygodnie dlatego zakładam wątek tutaj by dowiedzieć się choć trochę i mam nadzieję uspokoić
Mój lekarz prowadzący poinformował kilka tygodni temu, że mam skróconą szyjkę macicy (nie podał dokładnie ile), wspomniał o oszczędzaniu się i wypoczynku.
Kilka dni temu wylądowałam w szpitalu, ponieważ brzuszek mi się obniżył i to znacznie więc dla świętego spokoju pojechałam i zatrzymali mnie na obserwacji.
Lekarz potwierdził że szyjka jest skrócona miękka, a do kanału rodnego "wchodzi pół palca"
Nikt mi nie wyjaśnił dokładnie co to oznacza oraz co dalej, czy mam leżeć, czy normalnie funkcjonować- żadnych wskazówek.
Wizytę u lekarza prowadzącego mam dopiero za 2 tygodnie dlatego zakładam wątek tutaj by dowiedzieć się choć trochę i mam nadzieję uspokoić
Skomentuj