Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

My juz po spacerku, mała zjadla słoiczek. Bardzo fajne sa słoiki z Bobovity z mieskiem i kaszka. Małej smakuja a i ja jak spróbowałam to bym nie pogardzila.

Zaraz przywioza mi zakupy spożywcze wiec musze troche ogarnąc kuchnię....
Ech, syzyfowa praca.

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

My właśnie wróciłyśmy ze spacerku. Wstawiłam obiad i zaraz podam Zosi pierwszy słoiczek z marchewką Ciekawe czy będzie jej smakował?!
Niuniakura gratuluję przespanej nocki i powiem szczerze, że zazdroszczę

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

ada powiem szczerze ze nie wierzyłam ze to kiedyś nastąpi
Ale nie licze na kolejne, u mojej córki nic 2 razy sie nie zdarza!

[agatakul]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Aduś to napisz potem czy smakowała Zosi marchewka.

My wróciłyśmy ze spaceru ale zimnooo brrr, mała zasnęła w wózeczku, jak tylko Hanuś się obudzi to jej podam obiadek

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

ada i jak marchewka? wcinała Zosia?

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

ja też właśnie wróciłam ze spacerku- u mnie też ziąb okropny niby 0 stopni ale wiatr zimny i zmarzłam!

opowiadajcie dziewczyny jak Wasze maluszki zjadały marchewkę czy nie?

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Zosia zjadła marchewkę Chyba jej smakowała, bo ładnie buzię otwierała Dzisiaj pierwszy raz to dałam tylko 3 łyżeczki, ale jutro dam więcej. Przy okazji oczywiście bluzka też znalazła się w marchewce

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

a ta marchew tak farbuje skóre ze szok

Fajnie ze dzieciaki jedza, moja o 17 100ml mleka zjadła a teraz znowu głodna to pół sloiczka moreli z kaszka dałam i wcieła. Znowu w dzien wiecej je wiec czyzby znowu nocke przespała?! Na to po cichu licze....
Uciekam do mojego marudka...

[agatakul]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Moja też ładnie zjadła- 3/4 słoiczka, jutro dam jej już cały

niuniakura życzę wyspanej nocki

A ja uciekam do mężusia bo właśnie przyszedł z pracy, zaraz tez będziemy kąpać małą

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

a moja dzis pierwszy raz miala stycznosc ze sloiczkiem, nie pisze ze jadla bo wszystko wyplula, a probowalam jabluszko z Hippa jej dac... krzywila sie i wytykala jezyk jak jej podalam.. takze bedzie ciezko ja nauczyc. tylko cyc i cyc! ale sprobuje jeszcze dzis z kaszka /tz. moj pokarm, woda i kaszka manna z Nestle/ i zobaczymy. moze wreszcie nocke mi przespi, bo ostatnio jest masakra! ciagle na cycu i wykopy nozkami do gory... non stop. i padnieta jestem i nie mam czasu i sily wchodzic na forum...

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

mamusie cycusiowe - poradzcie mi prosze ile razy i jaka ilosc podawac sloiczkow i jakich /marchew tylko i owoce?/ i kaszke jak podajecie, tez napiszcie, bo ja sie w tym gubie a nie mam czasu szukac.. praca mnie dopadla i seryjnie nie daje rady ostatnio... bede baaaaaardzo wdzieczna!

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Annamaja tzn, że razem zaczęłyśmy dziś przygodę słoiczkową Ja na początek podaję tylko trochę raz dziennie, żeby Zosię przyzwyczaić I stopniowo będę zwiększać ilość. Jeśli chodzi o kaszkę, to ja jeszcze poczekam, żeby nie wprowadzać wszystkiego na raz.
Dla ułatwienia wklejam schemat żywienia niemowląt. Dostałam taki od pani doktor. Może na coś się przyda
http://www.bebiko.com.pl/home/porady...ym-roku-zycia/

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

U nas znowu nocka cała przespana Och, kochane dziecko tylko od 7 pobudka i na pełnych obrotach latanie. No coś za coś.

annamaja lekarka od 5 miesiaca kolezance która tylko cycem karmi kazała dawać 1 słoiczek dziennie obiadku- oczywiście przez tydzień wprowadzasz coraz to wiecej, zaczynając od jakichś 4 łyżeczek.
Równocześnie na podwieczorek albo 2 śniadanie możesz dawać pół słoiczka owocu mieszanego z glutenem, zeby jak najszybciej wprowadzić do diety.

A tym ze mała nie umie jeść to sie nie przejmuj, u nas 3 tygodnie trwała nauka a teraz jak wypycha łyżke językiem to znak ze jeszcze nie jest glodna. Jak poczekam jakieś pól godziny to już z apetytem wcina. Niestety, pierwsze kilka słoiczków jest do wyplucia nie do zjedzenia chcoć znam duzo przypadkow ze od pierwszej łyzeczki dziecko wie co z tym jedzeniem robić- tu podam przykład dziecka rzeczonej kolezanki która z butli nie potrafi jeść ale jak łyżeczke zobaczyła to aż się trzesła do jedzenia. Ale dziecko w wieku Gabi, 2 dni rożnicy 8 i pół kilo Do jedzenia to sie trzeba urodzić

[agatakul]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

annamaja ja tak jak Ada daje słoiczek raz dziennie, zaczełam od marchewki, potem jabłuszko, a teraz już po dwa składniki daje np marchewka ziemniaki i obserwowałam czy nic się nie dzieje.Podawałam Hani kilka łyżeczek a potem stopniowo każdego dnia coraz więcej.Kaszki jeszcze tez nie wprowadziłam bo czytałam że od 7 miesiąca się daje jak dziecko je pierś.

Idę na śniadanko

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

agata co do kaszki to kiedyś tak było. Teraz jest zalecenie od 5 miesiąca i zaczać od glutenowych a nie bezglutenowych.
Ale co lekarz to inna historia, moja lekarka pracuje w Instytucie Matki i dziecka i bardziej ufam jej niż temu co wyczytałam na internecie, a tam jest wszystko!!!