Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    Aduś smacznego. Mnie sie marzy kubełek kurczaka kfc ale drogo.... musze znaleźć jakiś sprawdzony sposób jak to po domowemu zrobić.

    My dzis same, maz pojechał samochodu szukać. Ja posprzatalam na tyle ile mała dała czyli kąty zostały nieruszone.

    annamaja to wagowo nasze dziewczyny ida łeb w łeb- moja 7030
    A po szczepieniu to trzeba małej wybaczyć bo to róznie bywa. Jak tam u ciebie z pracą? Ciężko pogodzić mamowanie i prace? Fajnie ze masz babcie do pomocy.
    Ja sie juz wdrożyłam, fajnie jest wyjść do ludzi na kilka godzin.

    Przez to niejedzenie małej ona przybrala a ja schudlam- chyba z nerwów. Nie to zebym narzekała bo ja całe zycie na diecie ale teraz czuje sie świetnie z tą wagą i licze na dalsze postepy. 55 kilo to moje marzenie, czyli do czerwca jeszcze 2 kilo. Co w sumie przy spacerkach jest do zrobienia bo czasem nawet 3 godz. intensywnego marszu zaliczam. Wiec jak w czerwcu wyjde na plaże to łał.....

    dziewczynki, przestały wam włosy wypadać? Mie tak i rosnie masa nowych, takich króciutkich ale normalnie cala grzywka nowa mi rośnie- w tej okolicy najwiecej widać. Wszystkie sa tej samej długości i jest ich bardzo dużo.



    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      hej, widze ze cisza dzisiaj. My po dłuuuugim spacerku, ze 2 i pół godziny bo wybrałam sie po pieluszki bo promocja w superpharm i przytaszczyłam w wózku 2 opakowania Ale trasa długasna i troche sie zmachałam. Teraz czekam na męza bo kupil nowy samochód i własnie wraca to po obiadku pojdziemy z mala ogladać



      Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        haha jestem pierwsza
        Jak tam mamuśki po weekendzie?
        U nas dobrze, wczoraj byłam u rodziców.
        Hania już wstała trochę marudna więc zaraz kaszkę idę jej robić a Karola w przedszkolu

        niuniakura jak tam nowy samochód, spodobał się?


        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          Co do włosów to mi niestety nadal wypadają, głównie widzę po ilości w łazience, biorę skrzypa jak mi się zapomni to wtedy więcej mi wypada, może też idzie wiosna i dlatego ale mam gęste włosy więc się nie martwie ze wyłysieje


          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            agatka juz wczesniej tu byłam ale nie pisalam zeby dac którejs z was szanse
            samochód rewelacja- jeszcze takiego nie mielismy, mysle ze z 10 lat pojezdzimy.
            Kupilismy 4-letniego passata kombi. Maz zakochany
            Dzis zauwazyłam ze Gabi lezac na brzuszku podnosi dupke i przesuwa sie do tyłu. Juz ja z podlogi kilka razy zbieralam. Wreszcie ten leniuszek sie bierze za robote....



            Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Niuniakura przepis na kurczaki takie jak w kfc kiedyś widziałam w internecie, ale niestety nie pamiętam na jakiej stronie. Może warto poszukać, skoro je tak lubisz Gratuluję nowego samochodu!!!
              Gabi zdolna dziewczynka, zaraz będzie raczkować

              Agatko jaką podajesz kaszkę? Dużo Hania zjada?

              Jeśli chodzi o włosy, to mi wypadają, ale mniej. Myślę, że teraz tak normalnie.

              Podziwiam Was, że tak długo na spacerze jesteście. Ja mogę być tylko godzinę za jednym razem, bo później Zosia się denerwuje i krzyczy, że za długo

              My byliśmy wczoraj u mojego brata. I tak cała niedziela zleciała
              Wczoraj jak smarowałam Zosi dziąsełka, wyczułam ząbka Na razie widać tylko biały punkcik, ale można go wymacać





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                ada my własnie z 2 i pół godzinnego spacerku wróciłysmy. gabii troche spala a jak nie to oglada i bawi sie w wozku. sama bym pewnie tyle nie chodziła ale z kolezanką razniej.
                My dalej na zabki czekamy....



                Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Ada ja podaje Nestle Sinlac, zauważyłam że Hania bardzo ja lubi, zjada mi rano tak z 130ml widać że jej smakuje bo zanim dam jej łyżeczkę to ona już otwiera buzie... teraz się zastanawiam czy jeszcze nie dawać jej wieczorem...niuniakurka ty ile razy dziennie Gabi podajesz kaszkę? Gorzej z obiadkami nawet jak długo śpi to kiepsko je czasami pare łyżek max pół słoika a ona musi jeść mięso przez te słabe żelazo.

                  Aduś to niedługo wyjdzie Gabi pierwszy ząbek my tez nadal czekamy.

                  Hania śpi od 11stej, niedługo wstanie , zje to idziemy na spacerek i po Karolkę.


                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    agata wczesniej dawałm gabrysi na śniadanko kaszkę i na podwieczorek mieszalam z owocem. Ale teraz jej sie tak pokiełbasiły pory jedzenia że rano wcale nie chce jesc bo naje sie w nocy i pierwszy posiłek je ok 10- jak dobrze pojdzie ale nie chce łyzeczka tylko mleko. Wiec dorzucam jej kaszki do mleka, robie taka rzadka i tym smokiem do kaszki podaje. Obiadek potem kolo 13 je- dzis cały sloiczek jarzynowej z kurczakiem i dorzucilam poł żółtka- wszystko poszło- myślalam ze sie popłacze ze szcześcia. Potem znowu bedzie kolo 16-17 mleko i może uda sie owoc z kaszka przed spaniem jeszcze podać. Tak to u nas wygląda. w dzień mało mleka pije to w nocy nadrabia i tak jak wcześniej pisałam chyba tylko dzieki temu nocnemu karmieniu przybrała troszkę!!

                    Wiecie co kupiłam małej, z canpola taka siateczke do podawania owocow. REWELACJA. Wrzucam pokrojone jabłuszko i przeciety na pół winogron i mala memla i ssie soczek!!! I mam pewność ze sie nie zadławi kawalkiem ktory mógłby odpaść tak jak wtedy jak jabłko jej podalam. Polecam ten zakup!Można w tym podawac banany, marchew gotowaną itp.



                    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      oto poranne czytanie:



                      Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        hej mamunie jestem dopiero!

                        w weekend byłam u rodziców jak zawsze, a dziś spacerowałam z małym aż mnie nogi bolą, ja chodzę na spacerki tak mniej więcej od 12 do 14 potem od po 15 do około 17 między karmieniaminiuniakura gratuluję wagi ja jeszcze po ciąży nie zeszłam z kilogramami, ale najwięcej przytyłam z Was byłam jak wieloryb no ale jak karmię to się odchudzać nie mogę więc tyle co kolacji nie jem ehh (kilogramy lecą powoli ale lecą) no ale do wakacji już mam być "laska" hehhee

                        a Gabi widać czytać lubi

                        a do mamuś karmiących mam pytanie do kiedy chcecie karmić swoje dzieciaczki? ja już myślę o modyfikowanym mleku bo chyba do pracy w kwietniu już pójdę- tyle że jeszcze nie wiem co z małym zrobić???? chyba na początku teściowa trochę go popilnuje...

                        ada gratuluję nadchodzącego ząbka...mój niby też miał mieć na dniach i jakoś nie widzę tego ząbka??? chociaż mały jakby bardzo wrażliwe ma teraz dziąsełka bo płacze jak mu palucha wkładam i nie da zajrzeć do buźki, jak gryzaka gryzie to też po chwili denerwuje się i zaczyna płakać...

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          QQ czyżbym pierwsza dziś była???

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Cześć, jestem i ja! Wniebowzieta bo mała pierwszy raz od trzech tygodni zjadla normalnie kaszke na sniadanie. Teraz lezy na brzuszku i mówi dadada blablabla. Wczoraj zaczęła wydawać takie dżwieki.
                            zaraz pedzimy na dwór ale szczerze mówiąc beau tak jak ty po spacerkach jestem juz padnieta bo narzucam sobie spore tempo. Nie lubie wolno chodzić wiec natłuszcemy kilometrów ze hej. A my spacerki od 11 jakies 2, 3 godziny i potem okolo 15-16 ok godziny, połtorej.
                            I juz nie ma czasu na nic... od 2 tygodni jak sie ciepło zrobiło to obiadu prawie nie gotuje bo nie mam kiedy



                            Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              niuniakura ja tak samo wolę z małym pospacerować bo piękna pogoda a w domu zostawiam wtedy tajfun bo nie mam czasu posprzątać! a co do obiadów to ja staram się coś z czym nie ma zachodu, albo wcale

                              a i gratulacje dla Gabi

                              ja zjadłam właśnie śniadanie mały drzemie a ja idę włosy umyć...po drzemce karmienie i idziemy na dwór!

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Agatko gratulacje dla Hani z okazji skończenia 6 miesięcy!!!
                                Beau ja na razie będę karmić. Na razie do pracy nie idę, to przynajmniej na mleku zaoszczędzę. A Zosia chętnie pije
                                Beau to Kubuś też niedługo ząbka będzie miał
                                Niuniakura gratuluję postępu w jedzeniu!

                                U nas była dziś pielęgniarka środowiskowa. Zapytałam o wysypkę. Podobno może ona być też od słońca. No i stwierdziła, że mogę już podawać znowu obiadki.





                                http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X