Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    U nas z zabkami bylo tak ze maly cala sobote byl bardzo niespokojny. Caly dzien nie schodzil z rak, tak jaby go cos bolalo. Myslelam ze to refluks a jak na zlosc wyjechalismy na weekend i nie wzielam lekow bo juz dawno nie mial dolegliwosci. Poszedl spac dopiero po 12stej w nocy. Bylam nieprzytomna bo nie mialam jeszcze takiej nocy. Rano jak karmilam malego caly czas wystawil jezyczek. A on po prostu chciala mi pokazac ze ma w buzi cos nowego. I tak to sie obylo. Nie miala ani goraczki ani biegunki, nawet sie nie slinil. Zobaczymhy jak bedzie z nastepnymi.
    Ja malego odstawilam od piersi 28 lutego i jeszcze mialam przypuszczenia ze tesknil za piersia-no ale okazalo sie ze to zabki

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      A o to Igusia!
      Attached Files

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        czesc mamunie, dawno mnie nie bylo na forum, ale przeprowadzilam sie juz i tylko sprzatam po remoncie... do tego praca i wstawanie z mala po 6:00 ostatnio.. ale generalnie fajnie jest! jak bede miec wiecej czasu, poczytam wszystko i napisze co tam u mojej malej ksiezniczki buzaczki dla Was i Waszych maluszków!

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          annamaja, myssia welcome back

          annamaja fajbie ze juz u siebie. Nie ma to jak swoje smieci.

          xagusia to szybciutko i bezproblemowo poszło. Oby tak dalej. Do tej pory to syraszne historie o tych zebach słysze a tu prosze....

          myssia ty pewnie zabiegana. Igusia rośnie pieknie.

          U nas w ciagu 10 minut sie przejasniło wiec szybciutko ubrałam mała i na dwór- 2 godzinki. Jeszcze tak ciepło nie było

          Gabi dzis nie chce jesz- rano byłam CAŁA zapluta kaszka, teraz obiadu tylko 3 łyzeczki zjadła, reszta pluła wiec sobie odpuściłam. Ale ona ma fazy....



          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            moja Matylda z kocurem

            poczytalam Was troszke.. moja na brokula zareagowala po prostu jakbym jej trucizne podala.. dostala drgawek na calym ciele po jednej lyzeczce , wystawila jezor zwiniety w trabke i rzucilo nia na wymioty, ale nie zygla dala rade z tym, ze sloiczek poszedl caly do kosza...

            zabka jeszcze nie widze, ale licze na dolna lewa jedyneczke, zobaczymy..

            za tydzien idziemy do ortopedy, sparawdzic czy juz te panewki sie uwapnily jak trzeba. caly czas podawalam jej devikap 2 krople, mam nadzieje ze poskutkowala ta witamina.

            juz nie dam rady odniesc sie do wszystkiego co napisalycie, mam nadzieje ze juz na biezaco bede dawac rade
            Attached Files

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              annamaja Matyldzia piekna no i kocórro tez. Przystojniacha, arystokrata. Czy też tak zbawiennie działa na Matyldzie jak mój sierściuch? To najlepsza zabawka!!!
              U nas była identyczna reakcja na szpinak, z brokułem nawet nie ryzykowałam.
              Dziś znowu chcialam dokonczyc obiadek jej podawać po 2 godzinach ale znowu taka jestem zapluta ze musze sie przebierać. Dziś mala tylko rano troche kaszki zjadła i odmawia czegokolwiek innego, włacznie z mlekiem



              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                Napisane przez niuniakura Pokaż wiadomość
                annamaja Matyldzia piekna no i kocórro tez. Przystojniacha, arystokrata. Czy też tak zbawiennie działa na Matyldzie jak mój sierściuch? To najlepsza zabawka!!!
                U nas była identyczna reakcja na szpinak, z brokułem nawet nie ryzykowałam.
                Dziś znowu chcialam dokonczyc obiadek jej podawać po 2 godzinach ale znowu taka jestem zapluta ze musze sie przebierać. Dziś mala tylko rano troche kaszki zjadła i odmawia czegokolwiek innego, włacznie z mlekiem
                moj kocurro, arystokrata nie uwaza sie za niczyja zabawke i ogolnie wyraza swoje niezadowolenie w powodu pojawienia sie Matyldy badz tez lekzewazenie totalne generalnie zawsze myslal i mysli pewnie nadal, ze jest dla mnie jedyny na swiecie i ani Matylda ani insza istota nie jest w stanie zdeprecjonowac jego pozycji ehh ten moj siersciuch, gluptasek..

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Beau mi lekarka zapisała Mucofluid, ale to miałam tylko przez 5 dni podawać, rano i wieczorem, a w ciągu dnia wodą morską. Za drugim razem jak katarek był mniejszy, to tylko wodą morską jej psikałam Sterimar, tak jak napisała Niuniakura.

                  Mysia, Annamaja dziewczyny śliczne A Matylda jaka zapatrzona w kota

                  Jeśli chodzi o ząbki, to dziś słyszałam, że najgorzej podobno jak dzieciom robią się zalążki zębowe, potem jest przerwa, bo sobie rosną i nagle się pojawiają. U nas to chyba się sprawdza. Bo Zosia przez dwa tygodnie strasznie marudziła, w tym tygodniu trochę się uspokoiło, więc teraz tylko czekać, aż wyskoczą.





                  http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Niuniakurka twoja jeszcze lepsza agentka od mojej,teraz moja ma mniejszy apetyt przy tym przeziębieniu-masakra

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      Dziś jestem pierwsza
                      Mam obawy, że Zosia jest uczulona na gluten. Ma jeszcze lekką wysypkę po marchewce, ale wczoraj podałam jej obiadek z kaszką i wydaje mi się, że wysypka się powiększyła Chyba poczekam z kaszką, aż wysypka jej całkiem nie zejdzie





                      http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Ada dokładnie. Najlepiej poczekaj kilka dni, zrob jej detox i spróbuj sam gluten, bez marchewek itp przez kilka dni podawać i zobaczysz co z tego wyjdzie.

                        podolec masakra u mnie. Drugi dzień plucie, nic nie chce. Wczoraj to chociaz na sniadanie ta kaszke z owocem zjadla, dziś wszystkim pluje. Udało mi sie tylko 120 ml mleka z kaszką wcisnąć.... o 8 rano i od tej pory NIC!!!!! Zmieniłam smoczki na lovi 6+ i troche lepiej jej leci i kaszki wiecej mozna sypnąć. Kupiłam też ten typowy do kaszki ale może być hardcore



                        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          Niuniakura, a no pewnie,że jestem zalatana, ale znalazłam chwilkę, aby coś na forum napisać.
                          Igusia też już je pierwsze obiadki, dzisiaj dałam jej kaszkę. Zjadła parę łyżeczek, ale szału nie było. Woli zupkę jarzynową.
                          Teraz sobie śpi po spacerku. Zabrałam ją dziś na chwilkę, bo u nas wieje, a poza tym mnie gardło zaczyna boleć.
                          Lecę pod kołderkę, odstresuje się czytająć książkę, bo zmartwień ostatnio co nie miara:|.

                          Buziaki dla Waszych maluszków słodkich!:*

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Mi zupki się skończyły miałam rybkę ale jej nie pasuje bo pietruszka w skladzie,muszę mleko jej dać potem przez sen.
                            Cholera kolezanka się wprasza cały czas bo niby ludzi ściąga do 2filaru emerytalnego-nachalna jak złoto,mąż jeszcze nie wie że wpadnie w niedzielę

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              podolec przecież OFE likwidują to po co sie teraz zapisywać?!

                              Moja mala z tatuńciem spi a ja buszuję po necie. Pogoda przednia, czekam az mi wlosy wyschną, mama popluje kasza i idziemy na dwór.



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Witam się i ja ale na chwilkę bo mała się już obudziła

                                Powiem tak już wiem jak to jest mieć 4 dzieci po wizycie u koleżanki ale było super.Wczoraj jeszcze byłam u teściowej więc troszkę odetchnęłam.

                                U mnie pogoda też ładna, słoneczko wyszło więc spacerek murowany.

                                Annamaja, Myssia dziewczynki śliczności


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X