Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    ufff nareszcie w domu. Intensywny dzień miałam.
    Odebrałam wyniki i wszystkie mam w normie, mocz też ok, HBs ujemny. Potem miałam kilka spraw a przed chwilą wróciłam z kina - byłam z najmłodszą siostrą
    Co do pasów to ja zapinam. Przekładam pod brzuchem i między piersiami. Mój lekarz też jest zwolennikiem zapinania pasów.
    Co do wózka to Mutsy kosztuje ok 2300 zł a Dymex 1270 zł opcja 3 w 1, nie wiem... chyba bez sensu 1000 zł więcej za wózek dawać...
    No to ja dziewuszkę też będę miała według tych Waszych kalkulacji, chociaż od początku ciąży chodzi mi po głowie że to syn
    Ze spaniem na brzuchu mam ten sam problem, czasem się budzę i mnie boli bo na nim śpię.Przyzwyczajam się do spania na lewym boku zgodnie z zaleceniami ekspertów w gazetach, książkach i necie

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Z tym spaniem na lewym boku, to prawda. Mi to lekarz potwierdził. Pytałam go jak to jest z leżeniem na plecach, że podobno nie powinno się i to też potwierdził, ale mówi że po prostu w pewnym momencie będzie niewygodnie, bo leżąc na plecach będzie duszno, bo macica naciska na żyły. I że lepszy lewy bok niż prawy, ale nie sposób spać na jednym boku, więc można sobie jakoś tam zamieniać. Mi się najlepiej zasypia na prawym. Kiedyś zasypiałam na brzuchu, ale od początku ciąży boję się kłaść na brzuchu, więc nauczyłam się zasypiać na boku. A jak się oduczyć żeby w nocy się nie przekręcać na brzuch to nie mam pojęcia Może niedługo instynktownie przestaniecie się przekręcać na brzuch, w końcu teraz brzuchy szybko rosną i będzie Wam niewygodnie.

      Nie pamiętam czy wklejałam już ten link, bo znalazłam go jakiś czas temu, ale ostatnio sama czytałam drugi raz:
      Dzień maluszka w brzuchu mamy - polecam

      http://www.mamacafe.pl/jak_wyglada_d...rtykul,19.html

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        witajcie, co tak cicho!!!
        ja po wizycie i znów jestem wkurzona. Wyniki mam rewelacyjne. Lekarzowi aż trudno było uwierzyć, że nie biorę witamin. Słyszałam bicie serduszka mojego maleństwa i wszystko było by super, gdyby mój szanowny pan doktor nie stwierdził, że skierowanie na usg dostanę przy następnej wizycie CZYLI ZA MIESIĄC!!!!!!!!
        On jest naprawdę dziwny, przecież teraz jest połowa, więc robi się połówkowe. A jego zdaniem 24 tydzień jest idealny.
        Pójdę chyba prywatnie na to usg, a jemu się nie przyznam.




        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Lutek, Ty to masz tego lekarza Aż nie wiem co Ci powiedzieć. Usg robi się 18 - 22 tydzień z tego co w necie przeczytałam, ale pewnie i w 24 dobrze wyjdzie. Chodzi o to, że na tym etapie kości dziecka nie są jeszcze zwapnione i bardzo dobrze widać wszystkie narządy. Współczuję Ci, bo się nastawiłaś, że to już. Napisz, co postanowisz: czy czekasz czy sama idziesz.

          Trzymaj się

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Bardzo fajny artykuł mi się również podoba opowieść nienarodzonego dziecka ( http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_c...ykul,5847.html ). Warto przeczytać polecam. Ja jak pierwszy raz czytałąm to się uśmiałam do łez.
            U mnie dziś nawet słoneczko na chwilkę wyszło tylko że teraz znów się chmurzy. Ta pogoda to mnie dobija. Mogło by świecić słoneczko non stop.
            Lutek nie dziwię Ci się że jesteś wściekła, napewno się nastawiałaś że poznasz płeć dziecka. Ale nie martw się napewno wszystko jest OK i niebawem poznasz płeć.

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Lutek ale chodzi o skierowanie na te USG 3D?czy zwykłe ? bo już się pobubiłam. Bo mi zwykłe robi przy każdej wizycie no a z tym 3D to różnie jeżeli nie ma wskazań to należy je zrobić prywatnie. Tylko ja się potraciłam i nie wiem o które USG chodzi

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Julita, ta opowieść nienarodzonego dziecka - rewelacyjna. Śmiałam się i płakałam jednocześnie. Po prostu super.

                Lutkowi chodzi o zwykłe usg, bo jej lekarz nie robi, tylko musi gdzieś iść dodatkowo na usg. Beti, Tobie na każdej wizycie robi? Mi nie, choć czasem mam nadprogramowe. A teraz to chyba dopiero po 30 tyg będę mieć. Pewnie za jakieś 2 - 3 wizyty...

                Idę szukać prezentu dla męża, ma w poniedziałek imieniny

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  witam wszysykie dziewczyki

                  po tych moich przebojach z ciśnieniem dziś stwierdziłam że leku nie biorę i okazalo się ze ciśn. mam idealne ja nie wiem co się ze mną dzieje

                  dzis zaczyna mi się 20 tydzień (wg kalkulatora bo ten suwaczek jakoś inaczej odlicza )więc jesteśmy na półmetku teraz to dopiero to się będzie ciągneło

                  lutek nie martw się nie jesteś sama ja usa też dopiero będę miala w styczniu bo niby w szpitalu lepszy usg ,no nic trzeba czekać

                  pozdrawiam

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Tak mi robi za kazdym razem juz ich mialam w sumie 5 jakoś nie umiem sobie wyobrazić wizyty bez badania usg, za każdym razem lekarz podaje mi ile maleństwo mierzy ile waży pokazuje bijące serduszko no i mam okazję popatrzeć jak dzieciątko sie rusza. Z każdego USG dostaję też zdjęcie więc mam już małą kolekcję.
                    Ale może to dlatego że chodzę do niego prywatnie. Nie płacę dużo bo 60zł za wizytę ale na USG 3D normalnie płatne 200-300zł dostałam już po raz drugi skierowanie więc jakieś 500zł do przodu. Dla mnie te USG jest bardzo ważne uwielbiam patrzeć na dziecko tym bardziej że u mnie te ruchy jak już czuję to tak bardzo słabo więc zawsze po USG jestem uspokojona jak widzę że dziecko się rusza

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Beti, gdzie mieszkasz? Bardo mało płacisz za prywatną wizytę. Ja płacę 150 a jak mam usg to 200 Chociaż cena to jak na razie jedyny minus tego lekarza, bo jest naprawdę bardzo dobry. A dodatkowym plusem jest to że pracuje w szpitalu. No i sprawdzony przez kuzynkę Z tym, że u kuzynki pomylił płeć ale za to bardzo dużą uwagę przywiązuje do zdrowia dziecka, a to dla mnie najważniejsze. Dobra... starczy o lekarzu...

                      Strasznie mi kondycja spadła. Jak chodzę to nieraz kolki mnie łapią. Poszłam dziś do centrum handlowego i strasznie się umęczyłam... nie wiem jak ja będę prezenty świąteczne kupować.

                      Zapomniałam Wam napisać, że byłam wczoraj u dentysty (najgorszy z możliwych lekarzy dla mnie). Jeszcze zostały mi tylko dwie małe dziurki do zrobienia.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Hej hej!!
                        Brrrr dentysta.... ja jeszcze nie byłam i mam nadzieję, że uniknę bo zęby (odpukać) mam jak koń!!
                        Ja za wizytę płacę 50 zł i tez za każdym razem mam USG. Jutro nie wiem czy mi zrobi bo 11.12 mam to USG prenatalne - 220 zł
                        Lutek - moze idź na jakąś konsultację z innym lekarzem - prywatnie - i poproś o zrobienie pełnego usg i sprawdzenie wszystkiego. Takie jest moje zdanie, ale skonsultuj z mężem i podejmijcie decyzję.

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          dzięki za słowa otuchy, jednak jak chodzi się prywatnie to lekarze zupełnie inaczej podchodzą do sprawy. Do cholery, nie tak to przecież powinno wyglądać. Myślę,że jednak pójdę prywatnie, bo w końcu już jedno ważne usg mnie ominęło. Muszę tylko poszukać w okolicy jakiegoś fajnego i niezbyt drogiego. Ola twój to faktycznie sobie liczy. Masakra. Za to dostałam od położnej reklamówkę różnych gazet i próbek.
                          Wszędzie, gdzie czytam jest napisane, że należy to usg wykonać między 20 a 22 tyg. Wtedy jest najbardziej wiarygodne.




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Może i masz rację. Idź prywatnie i zrób to usg. Tylko do jakiegoś dobrego i sprawdzonego. Będziesz miała pewność, że dziecko zdrowe i wszystko w porządku, zobaczysz maluszka na monitorze... no i może poznasz płeć dziecka. Nie musisz iść na 3D na zwykłym też dobrze widać, tylko dobry lekarz i dobry aparat potrzebny

                            Mąż wraca... idę odgrzewać obiadek. Papa

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Ja też mam nadzieję że uniknę dentysty (unikam go zresztą już od dłuższego czasu:/) ja to chyba mniej się porodu boję niż dentysty - przynajmniej narazie.

                              Ola ja mieszkam w Knurowie ale z tego co wiem Gliwice i okolice mają podobne ceny za prywatną wizytę u ginekologa więc może na Śląsku jest taniej. A Ty płacisz olbrzymie pieniądze dobrze że jesteś zadowolona

                              Z moją kondycją też słabo chwilę coś porobię i już zadyszka jakbym miała co najmniej 60 lat Ale to na pewno przez to że teraz już nie poruszamy się pojedyńczo tylko z naszymi maluchami Po ciąży mam nadzieję wróci do normy.

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                ja tam wolę chodzić do dentysty niż rodzic w poprzedniej ciąży choziłam regularnie a i tak miałam przeboje z zębem ...złamala mi się jedynka

                                ja od wczoraj wyjątkowo mocno odczuwam ruchy dzidzi a dzisiaj sobie pośpie bo mój mężulek ma wolne i nie muszę się zrywać z łóżka żeby robić mu śniadanko chyba że córka zrobi jakąś akcję bo ją odpieluszamy w nocy no i jak narazie z marnym skutkiem

                                miłego wieczorku

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X