Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    hurra udało się, mam fajny suwaczek, a już myślałam, że nie dam rady.
    Ola, cały czas chodzę i śpię w staniku. Też już mam takie mocno usztywnione, ale to i tak nie pomaga. Myślałam, że może jakieś cuda są na te dolegliwości, ale chyba jednak nie. Ja też się budzę w nocy, ale to dlatego, że musze po 3 lub 4 razy wstawac na siku. Ale potem sobie to odbijam w dzień. Mam ten komfort, że nie pracuję i kiedy wyekspediuję męża do pracy, a córcię do szkoły, to 2 godzinki są moje.




    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Ola, ty na kiedy masz termin, bo nie pamiętam?




      Skomentuj


        #48
        Termin mam na 1 kwietnia. A Ty na którego? Ja jak się budzę to też dlatego, że na siusiu, potem łyknę wody, bo chce mi się pić... i już nie chce mi się spać A z tymi piersiami to może jeszcze ktoś Ci poradzi, mnie aż tak mocno nie bolały. Fajnie że masz wolne, ja też A teraz po tym szpitalu to szczególnie przydatne, siedzę sobie w domu, trochę się "pokręcę", trochę odpocznę.

        Skomentuj


          #49
          ciekawe czy bedziesz miała primma aprilisowy żart? Ja mam na 21.04, a wg usg 19. Czyli i tak pewnie coś koło tego. Może rzeczywiście jak skończę 1 trymestr, to cycuszki przestaną boleć. Normalnie nawet mąż nie może mnie dotknąć, choć nigdy nie narzekałam.
          A używacie juz jakiś kremów i innych cudownych specyfików?




          Skomentuj


            #50
            Ja używam oliwki dla dzieci i smaruję sobie brzuszek piersi i pośladki:P

            Tak, 1 kwiecień to fajna data Może zamiast chłopaka się urodzi dziewczynka albo zamiast dziewczynki chłopak zobaczymy

            Skomentuj


              #51
              Ola, co z tym suwaczkiem? Dlaczego go już nie mam? Czy za każdym razem muszę wklejać ten kod?




              Skomentuj


                #52
                Musisz ten kod wkleić w podpisie, to wtedy będzie cały czas.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  W ustawieniach masz Edytuj podpis, z tego co pamiętam to tam

                  Skomentuj


                    #54
                    witam na kwietniowym wątku mi do Was blisko, bo termin mam na 2 maja więc gdyby dzidziuś pchał się wcześniej na świat, to mogę wskoczyć na kwiecień






                    Skomentuj


                      #55
                      Z dzidziusiami wszystko możliwe. Nie boisz się że Ci poród wypadnie w weekend majowy? Ja się boję, że mi wypadnie w Święta Wielkanocne

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Spróbowałam w tym podpisie, zobaczymy co wyjdzie?
                        Ola dlaczego martwisz się tymi świętami? Przynajmniej będziesz miała spokój. Zadnego pichcenia w domu, tylko leżenie w łóżeczku. Zepsuł mi się smak, wiecie. Mąż i córa ciągle narzekają, że przesolone, za dużo pieprzu, a nigdy wcześniej nie mówili, że coś nie tak.




                        Skomentuj


                          #57
                          To ja mam odwrotnie. Mi raczej przeszła chęć na przyprawy, choć zawsze mocno przyprawiałam. A co do Świąt, to obawiam się, że może będzie mało lekarzy w szpitalu, albo że mój lekarz gdzieś wyjedzie, a chciałabym żeby odbierał mój poród. Z nim się nie boję rodzić

                          Skomentuj


                            #58
                            w sumie to Cię rozumiem. Z lakarzami teraz różnie bywa. Z drugiej strony wiem z własnego doświadczenia, że lekarz to tylko dodatek. Cały czas przy pierwszym porodzie była ze mną położna - święta kobieta zresztą. Lekarz przybył na bóle parte, więc jego praca trwała 15 min., łącznie z zeszyciem mnie. Nie wiem, może gdy się płaci za poród to lekarz rzeczywiście jest obecny i pomocny?
                            A co do terminu. Myślę, że na święta będziesz już mamą. Jeśli się nie mylę, wielkanoc wypada 04. 04.2010. Więc po terminie. Chyba, że nie będzie mu się spieszyło na ten świat.




                            Skomentuj


                              #59
                              A dziękuję za pocieszenie Zobaczymy kiedy dzidzia się urodzi. Chciałabym urodzić w terminie albo kilka dni przed terminem. W każdym razie nie chcę czekać!! To chyba straszne tak czekać i czekać. No ale cóż, jak trzeba to trzeba To prawda że lekarz przychodzi na koniec, wszędzie tak jest. Ale ja się nie nastawiam źle, nie słucham opowieści jak to strasznie itp. Jakoś będzie Tyle kobiet rodziło to i ja urodzę. Więc na razie się nie boję. No, zobaczymy co będzie za jakieś 5 miesięcy

                              Skomentuj


                                #60
                                masz rację, nic gorszego niż słuchać o strasznych mękach porodu.Ja mój wspominam całkiem mile i mam nadzieję, że ten również taki będzie. Mąż był cały czas ze mną. Jak rodziłam w 2002 to ten szpital brał udział w jakimś programie i każda pacjentka mogła skorzystać ze znieczulenia zewnątrzoponowego. Ale ja się uparłam, że chcę rodzić naturalnie, bez żadnych cudów. I było naprawde ok. Pewnie, że bolało, ale gdy już trzymasz maleństwo na piersi to juz o tym nie pamiętasz.
                                A swoją drogą jak moja kruszyna się pospieszy, to ja moge rodzić w święta, hi hi,
                                ciekawe co z Noemi?




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X