Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    NO I MAM MIEĆ DZIEWCZYNKĘ Resztę napiszę później, ogólnie wszystko ok

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      No to super Olu!!! Gratuluję
      Robi nam się dziewczynkowo

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        No to pięknie 2:0 dla kobietek a najważniejsze Olu że wszystko ok!

        Wózek rewelacja ja jeszcze się nie rozglądałam ale chyba za Waszym przykładem zacznę

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          no no kobietki górą jak ja wam dziewczynki zazdroszczę że już wiecie kogo nosicie w brzuszku ...ja też chcę

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Dzidzia ładnie się ułożyła, super było widać, mąż zachwycony. Widać było jak się rusza, kopie... Cudownie, pomimo że zwykłe usg, żadne tam trójwymiarowe. Nawet twarzyczkę ładnie było widać. Na bóle pleców najbardziej lekarz poleca basen. Cukrem w moczu mam się na razie nie przejmować. Będę musiała zrobić to okropne badanie obciążenia glukozą. Ale dzidzia się dobrze rozwija, więc nie ma co się martwić. Jedyne co, że sporo przytyłam od ostatniej wizyty - 4 kg przez miesiąc i muszę ograniczyć słodycze A w sumie przez całą ciążę to 5 kg, z tym że na początku ponad 1kg schudłam. Na te skurcze dał mi aspargin, a i kwas foliowy mówił, żeby brać, żeby morfologia nie spadła... to tyle

            BĘDĘ MIEĆ CÓRECZKĘ

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Ciesię się razem z Tobą Olu. Super że już wiesz kto mieszka w Twoim brzuszku. Czyli kobietki jak narazie górą Najważniejsze jest to że Dzidzia dobrze się rozwija.
              Ja też już bym chciałą wiedzieć kto u mnie mieszka...nie mogę się doczekać najbliższego usg.
              Pozdrawiam wszystki Mamuśki!

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Ola moim zdaniem nie przytyłaś jakoś strasznie dużo może faktycznie 4kg w jeden miesiąc to sporo ale skoro schudłaś na początku ciąży to pewnie organizm teraz nadrabia no ale to moje zdanie lekarz wie lepiej. Ja juz w pierwszym trymestrze zaliczyłam 3kg a teraz myślę że na pewno przybyły kolejne 2-3kg ale dokładnie się dowiem przy kolejnej wizycie. Ogólnie takie max to jakieś 16kg żeby nie zagrażało zdrowiu dziecka i matki ale znam osoby które przez całą ciążę przytyły ponad 20kg a rekord to znajoma która w te 9 miesięcy przybrała 33KG!!!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Mnie w drodze do pracy zatrzymała policja - zatrzymywali wszystkich kierowców jadących bez pasów.
                  Ja na początku ciąży zapinałam pasy w sumie z przyzwyczajenia no i jakoś się czułam bezpiecznie ale teraz już mój mąż marudzi jak zapinam i sama już nie wiem. Policjant zapytał dlaczego nie mam pasów, powiedziałam że jestem w ciąży, zażądał zaświadczenia no i jak pokazałam kartę ciąży kazał jechać dalej. Niby przepisy nakazują zapinać ale jak widać chyba ciąży pozostawiają tę dycyzję kobiecie.
                  Nie wiem co o tym myśleć z jednej strony w razie poważnego wypadku pasy mogą uratować matkę a z drugiej przy małej stłuczce - jakieś szarpnięcie można uszkodzić płód. A Wy jeździcie z pasami czy bez?
                  WIem że jest coś w stylu adapteru na pasy dla kobiet w ciąży ale podobno jedyne działanie takiego adaptera to mniejszy uciska pasów na brzuch

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Beti ja nie zapinam pasów bo jest mi poprostu nie wygodnie i myślę że przy stłuczce w pasach moze być więcej problemów niż bez pasów.
                    Czytałam że niby poprawne ułożenie pasów nie zagraża dla Dzidzi w brzuchu ale czy to prawda to tego nie wiem.
                    Mi ogóleni i przed ciążą to bez pasów się jeździło lepiej
                    a teraz to mam wymówkę

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      A ja jeżdżę w pasach. Zawsze zapinałam i jakoś dziwnie mi jak nie mam zapiętych. Mój lekarz też jest za zapinaniem. Tylko dolny pas trzeba jak najniżej, pod brzuchem ułożyć. Podobno przy małej stłuczce bez pasów, jak nic nie trzyma w fotelu, to może się łożysko odkleić. Z tym że ja po mieście to jeżdżę tylko na zakupy z mężem w weekend, a poza tym raz w miesiącu w trasę, do teściów Choć niedługo skończy mi się w grudniu i styczniu pojadę... w lutym się dobrze zastanowię... a w marcu to będę już grzecznie siedzieć w domu... nie daj Boże jeszcze jakichś skurczów w drodze dostanę... wiec nie będę już ryzykować... no a w kwietniu to będę rodzić A potem to zależy od kondycji dzidzi kiedy ja zabierzemy w góry.

                      A z tym tyciem, to nie powiedział mi to jakoś bardzo dużo... w sumie to może organizm sobie odbiera bo do tej pory było malutko. A jak ograniczę słodycze to mi na złe nie wyjdzie

                      A co do tych pasów jeszcze to przepisy pozwalają kobietom z widoczną ciążą jeździć bez

                      Miłego dnia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        rany, kobiety, ale się rozpisałyście... fajnie się czyta

                        Przede wszystkim, Oluś gratulacje! Córeczki są cudowne, będziesz miała mnóstwo pociechy z małej królewny. To teraz myśl nad imieniem!!! I dobrze, że ten cukier to nic złego!

                        Ja dziś na badaniu krwi. Stałam w kolejce, 1,5 h. Myślałam, że umrę z głodu. Ale przyszła tam dziewczyna z 7 tyg. bliźniakami. Jezu jakie one maleńkie były. Ja już zapomniałam, że dzieci są takie maciupkie. I miały takie czarne łebki, a ja patrzyłam na nie i chciało mi się płakać, tacy słodcy...

                        Co do pasów, ja zawsze zapinałam. Ale od kilku dni, mąż mi marudzi, że lepiej bez, że bezpieczniej, a ja się czuję dobrze, gdy jestem zapięta.




                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Rolka, obejrzałam sobie te wózki. Fajne oba, a mnie chyba nawet bardziej podoba się ten wiki. Ma fajną kolorystykę i mozliwość zamontowania fotelika na stelażu. Nie doczytałam czy ten musty też.
                          Ja jak na razie obstaję przy tako jumper x. Ale widzę, że w tym typie jest więcej wózków, więc można powybierać. I w ogóle chyba kupię używany. Niedaleko mam komis i wózki są tam naprawdę za połowę lub jedną trzecią ceny. Niektóre jeszcze nawet na gwarancji. Muszę to przemyśleć.




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            My wózek będziemy mieć używany od kuzynki. A ponieważ dużo jej pomagałam przy małym, więc najeździłam się jej wózkiem i dobrze mi szło Jest firmy chico, ale nie wiem jaki model. Czekam z niecierpliwością kiedy mi go przywiozą, może na Święta przyjadą, a jak nie to my w styczniu się wybierzemy do nich. Najpierw myślałam, że kupię nowy, taki żeby mi wszedł do windy, ale nie jest to możliwe, bo chyba żaden nie wejdzie, więc stwierdziłam że nie będę szaleć, tym bardziej że po dwóch kuzynkach dwa wózki do wyboru, a potem kupię jakąś fajną spaceróweczkę.

                            Jak ten czas szybko leci, że już jesteśmy na etapie kupowania wózków.

                            Dziewczynki, którą płeć się robi przed owulacją a którą w czasie owulacji? Pamiętacie?... bo tak jakoś jestem ciekawa kiedy "to" się stało

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              witam wszystkie dziewczynki u mnie dziś słoneczko a moje ciśnienie jeszcze niższe mam 90/50 masakra znowu będę jak galaretka

                              olu super że wszystko ok,a co do płci to z tego co pamiętam to w dzień owulacji wychodzi chłopak a przed nią dziewczynka ,my córeczkę spłodziliśmy w 15 dniu od 1 dnia miesiączki a teraz nam wyszło w 11 dniu to chyba tez będzie dziewczynka (przynajmniej ja sie tak nastawiam) ale nigdy nie wiadomo kiedy doszło do zapłodnieniapodobno żeńskie plemniki są silnejsze i dłużej żyją

                              słoneczka życzę

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                tak, dziewczynki "robi się" przed owulacją, a chłopców najlepiej w trakcie. Z dziewczynką się sprawdziło, jeśli teraz będzie chłopak, to naukowo to potwierdzę- empirycznie hi hi

                                Dziewczyny, jak mam się oduczyć spania na brzuchu? Nigdy nie lubiłam tej pozycji, a teraz budzę się w nocy i leżę na brzuchu. Boję się, że mogę maluchowi zaszkodzić.




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X