Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    No to jestem spokojniejsza jeżeli chodzi o cesarkę - dziękuję.
    Ja też nie byłam szczepiona, ale ponoć te szczepionki są tak nowoczesne, że kobiety w ciąży mogą je brać.
    Normalnie mam dziś dzień obżarciucha!!!! Aż sama na siebie jestem zła!!!! Chyba uzupełniam niedobór krwi, którą mi dzisiaj pobrali
    A jakie pyszne i słodkie już są mandarynki i pomarańcze!! Uwielbiam je!!

    No rzeczywiście dr Bęben pasuje do kobiecych bębenków ciążowych :P

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      ale mnie rozbawiłyście tymi nazwiskami. Mój lekarz zupełnie pospolicie, dr Dereszowski, ale, ale...za to, jest ojcem słynnej aktorki Anny Dereszowskiej. Kojarzycie ją? Czasem pan doktor lubi opowiadać jak to jego córcia znosiła ciążę. A ja nie przepadam za tymi opowieściami.

      Rolka ja też dziś ciągle głodna. Tylko mnie ciągnie do takich świństw jak chipsy, frytki, orzeszki solone, hamburgery. Okropne takie zachcewajki. Odmawiam sobie ostatkiem sił.

      Rolka, a gdzie w Katowicach będziesz miała robione to usg?




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        ja nie pracuję odkąd zmieniliśmy miejsce zamieszkania czyli od maja. Wszystko się pogmatwało. Zrezygnowałam z pracy, bo nie miałam możliwości dojazdu. Potem urządzałam mieszkanko, a kiedy zaczęłam się rozglądać za czymś bliżej nas okazało się, że jestem w ciąży. Ale nie ma tego złego... W domu się nie nudzę, mam czas dla Pauli, mogę ją spokojnie zaprowadzać do szkoły i nie stresuję się bez powodu. Widocznie tak miało być!




        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Ja chyba też odczułam to badanie. Pobrali mi 2 ampułeczki... niby nie tak dużo, ale jakoś słabo mi było w domu, więc się położyłam i sporo czasu przespałam... Normalnie szok

          A w ogóle, skoro już o cesarce mowa... boicie się cesarki gdybyście z jakiegoś powodu musiały ją mieć? Ja się chyba aż tak nie boję... jeśli bym musiała mieć to trudno... choć wolałabym uniknąć

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Na to usg jadę do Katowic, ul. Opolska - z polecenia bo ponoć tam są najlepsi lekarze-specjaliści od badań prenatalnych. Jezeli chcesz podam ci numer i nazwiska lekarzy.

            Co do cesarki - ja bym, wolała uniknąć. Jezeli będę mogła rodzić naturalnie to super, ale jeżeli dziecku coś miałoby zagrażać to nie będę dyskutować z lekarzami.

            Ja też dziś spałam 2 godziny po południu. I teraz mi się nie chce spać

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Ja też wieczorem nie mogłam zasnąć, czytałam gazetkę. A teraz jadę z mężem na zakupy. Miłego dnia

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Rolka zobaczę co powie mój lekarz, potem ewentualnie będę Cię prosić o namiary.
                My dziś wyekspediowaliśmy córcię do babci. Mamy więc szansę na romantyczny weekend, pierwszy od wielu miesięcy.
                A póki co idę na zakupy i mały spacerek, bo pogoda cudna




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  witam wieczorową porą

                  ja dzis byłam u lekarza ale niestety nie miałam usgpani doktor stwierdziła że zrobimy je jak będę w szpitalu no i badania krwi też ,kazała mi więcej leżeć tak dla bezpieczeństwa no i przez to bolące podbrzusze ,nie wiem jak ja te okna umyje

                  lutek miłego wieczorku we dwoje życzę

                  no wam dziewczynki równierz przyjemności

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Micia, daj spokój z tymi oknami. Dziecko ważniejsze, nawet jeśli to tylko dla bezpieczeństwa.

                    Lutek, też życzę miłego wieczoru

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Witam w niedzielny poranek
                      Nareszcie wczoraj poczułam ruchy maleństwa cudowne uczucie
                      Micia odpuśc okna nie ma co ryzykowac. Lepiej dmuchac na zimne.
                      A ja dziś po obiadku ruszam z mężem na zakupy trzeba znaleźc płaszczyk do którego zmieszczę się razem z brzuszkiem bo wszystko robi się ciasne
                      Przyjemnego niedzielowania

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        No to widzę, że temat kurtek powraca Ja w zimówkę się mieszczę. Nie wiem jak długo jeszcze, ale na razie jest ok, dopina się... choć brzuszek coraz większy. Beti, napisz jak się zakupy udały

                        Micia, jak się czujesz? Lepiej trochę?

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Cześć dziewczynki, pierwsza się dziś melduję Jak się czujecie? Moja dzidzia chyba urosła, bo jakoś inaczej czuję te ruchy. Oprócz tego łaskotania, czuję wręcz takie przewalanie się w brzuchu. Jakby jakaś piłeczka mi tam w środku się przetaczała albo skakała... nie wiem jak to opisać


                          Dziewczynki, zobaczcie co zrobiłam na naszej liście
                          Last edited by ola1981; 23-11-2009, 07:56.

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Cześć dziewczyny!
                            Czytam i czytam tak sie rozpisałyście przez ten weekend że szok-SUPER! Ja kolejny weekend bez komputera zrobiłąm i w cale nie było mi bez niego źle no oprócz tego że nie wchodziłam na nasze forum.
                            Ja też wczoraj jeździłam poszukać sobie jakiś ciuszków ale niestety nic ciekawego nie było.
                            Ja w sobotę to tak poczułam Dzidzię że aż podskoczyłam takie dziwne ale zarazem fajowe uczucie.
                            Olu Nasze Bąbelki z dnia na dzień rosnął i pewnie już co dzień będziemy słyszeć-czuć mocniejsze ruchy.
                            Ja to niestety jestem dzis zmęczona bo miałam noc nie przespaną ale jak wrócę z pracy to już zaplanowałam że po obiadku otulę się kocem i sobię pośpię troszkę.
                            Pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Witam

                              Weekendowych zakupów niestety nie mogę zaliczyć do udanych, szukałam płaszczyka typu grzybek żeby całą zimę pomieścic brzuszek ale jak na złość prędzej widziałam takich wiele a jak już wyruszyłam na zakupy to nie było a jak były to nie podobały się. Także treba będzie w najbliższy weekend wyruszyć na kolejne poszukiwania.

                              Ale dzień wczorajszy bardzo przyjemny zaliczyliśmy kino i obiadek w przytulnej restauracji A dziś już w pracy powrót po przerwie jak narazie z dużym zapasem energi no ale zobaczymy na jak długo wystraczy
                              Olu suwaczki przy naszej liście - świetny pomysł.

                              A ja z tymi ruchami nadal nie mam pewności czy je czuje czy nie jeśli to ruchy to są bardzo delikatne i muszę się mocno wsłuchać.

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                witajcie, i już po weekendzie. Ech jak dobrze było. Już zapomniałam jak to jest tylko z mężem... Super. W nagrodę wczoraj wieczorem dzidzia tak się ruszała, że nawet mój mąż wyczuł ją ręką. Puka coraz częściej i mocniej. Szczególnie wieczorem ok 22. Chyba jakiś nocny Marek rośnie.




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X