Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Hej dziewczynki!! A mnie ciśnienie strasznie daje popalić - wczoraj miałam 170/100 i nie umiałam zbić. Cały czas mam takie wysokie. Boli mnie głowa i pali zgaga Nie wiem co robić więc leżę. Jutro idę na badania krwi i moczu. Na szczęście wizyta już za tydzień bo martwię się strasznie - brzuch mam jakiś taki napięty, ale mam nadzieję, że to normalne.
    Żeby sobie poprawić humor ugotowałam mój wymarzony ciążowy obiad - tzw. ciap-kapusta i żeberka no i sobie pogorszyłam bo najadłam się jak bąk!!!!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Julita, chciałam Cię zapytać... co Ci lekarz dał, czy daje na te podwyższone leukocyty? Bo z tego co się orientuję to właśnie te leukocyty świadczą o stanie zapalnym. Karola, a Ty to masz faktycznie wysokie ciśnienie. Mam nadzieję, że Ci lekarz na to coś poradzi. Ja właśnie czekam w domku na męża aż wróci z pracy. Miłego wieczoru

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Rolka faktycznie masz wysokie ciśnienie ,ja też walcze z nadciśnieniem na początku mialam nawet 160/100 ale ginekolog zapisała mi Dopegyt biorę dwie tabletki dziennie i mam ciśnienie książkowe nie martw się napewno lekarz ci też zapisze jakiś lek i będzie dobrze

        martwi mnie tylko że przez to ciśnienie będe miała taki ciężki poród jak poprzednio(wtedy brałam nawet 6 tabletek dziennie)

        Miłego wieczorku

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          no właśnie ja też jestem na DOPEGYTcie biorę 3 razy dziennie 1 tabletkę a mimo to mam taki ciśnienie - i chyba skaczące przed chwilą miałam 194/90 a teraz z kolei133/80. A dlaczego piszesz, że miałaś ciężki poród?? Z powodu ciśnienia??

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            rolka może lekarz powinien ci zwiększyć dawkę lub zmienić lek

            generalnie jeśli chodzi oporód to niedawno gin. dał mi do zrozumienia że był ciężki z powodu nadciśnienia,rodziłam 12 godzin nie miałam rozwrcia ani skurczy więc podawano mi oksytocynę bolało strasznie a gdy przyszlo do bólów partych to nie dałam rady i miałam VACUM

            ale wszystko skończylo się dobrrze

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Podobno właśnie przez tą oksytocynę, którą dają na wywołanie bardziej boli. No ale będzie dobrze, zobaczycie Rolka a jak tam Twoja zgaga? Przeszło Ci trochę?

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Ola mi lekarz w pierwszym miesiącu przypisał mi UROVAL MANOSA a w drugim miesiącu Urosept.
                Podwyższone leukocyto to włąśnie stan zapalny tylko u nie nie było dużo poza górną granicą więc naszczęście obeszło się bez antybiotyków. Stwierdził że nie ma co podawać antybiotyku jak można innymi lekami leczyć np. Uroseptem-leki ziołowe.
                Ja też musze zacząć robić "płukanki" wody z cytryną jak pomoże to będzie super
                Ja mam z kolei odwrotnie z ciśnieniem przed ciążą to nawet zdażało się że miałąm 90/60 a teraz mam 110/70 więc takie w normie. A najlepsze to mam ciśnienie jak zachodzę do lekarza wtedy emocje biorą górę i moje ciśnienie wynosi 130/80 czyli jak na mnie to wysokie
                Pozdrawiam dziewczyny i życzę miłego czwartku!
                PS u mnie znów paskudna pogoda-zwariować można z tą pogodą.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Cześć Mamusie!!
                  Od 40 minut próbuje wyciągnąć kartotekę do lekarza żeby wziąć skierowanie na badania i nie mogę się dodzwonić z tych nerwów już musiałam śniadanie zjeść bo bym umarła!! Na badania pójdę jutro.
                  Powiem Wam że ostatnie dwa dni czułąm się tragicznie z tą zgagą i ciśnieniem. Zaopatrzyłam się w migdały i daje radę - rzeczywiście po nich zgaga przechodzi, ale mam w razie czego też Rennie bo ponoć można brać.
                  U mnie też przydko i szaro, ale nie pada i jest 12 stopni!! Chyba wybiorę zię na spacer do ZUSu załatwić legitymację ubezp.
                  Miłego dnia!!!!
                  O dodzwoniłam się lecę!! Pa

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    witajcie, nie odzywałam się trochę, bo mój mąż podłapał paskudne przeziębienie. A wiecie jak to jest, gdy chory facet w domu

                    Współczuje Wam tej zgagi i kłopotów z ciśnieniem. Ja na szczęście czuję się dobrze. Bałam się, żeby się nie zarazić, ale na razie jest wszystko ok.

                    Dziewczyny, czytałam, że oprócz picia wody z cytryną na drogi moczowe, można też robić sobie taki wywar do podmywania. Letnia woda i wyciśnięte cytryny. Podobno też działa. Może warto spróbować.

                    Czy to normalne, że dzidziuś jednego dnia odzywa się kilka razy, a potem przez 2 dni jest cisza?Nie pamiętam bym z Paulą tak miała. W ogóle wszystko było prostsze.

                    Reniu cieszę się, że już wiesz kogo nosisz pod sercem.




                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Nie martw się to raczej normalne :P ja też tak mam - dzieciaki są jeszcze małe i nie zawsze czujemy lub skupiamy się na ruchach. mój dzidzik od dwóch dni się nie odzywa - też się trochę matrwiłam, ale świeżo upieczone mamy mnie uspokoiły.
                      Miałam teraz akcję w ośr. zdrowia. pani doktor zmierzyła mi ciśnienie i poleciała do ginekologa, żeby skonsultować zmianę leków - dopisała mi 3x1 tabl DIHYDROLAZYNY. No i przy wypisywaniu skierowania na badania dopisała mi próbę cukrową. Nie wiem teraz co robić. Może powinnam zadzwonić do mojego gina i mu to powiedzieć?? poradźcie coś...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Alina, mi się wydaje że to jest normalne. Ja swojego też nie czuję systematycznie. Tylko odzywa się kiedy MU się podoba. Na początku mnie to martwiło. Ale na poprzedniej wizycie miałam usg, wyszło wszystko ok, dzidziuś się ruszał zadowolony... więc stwierdziłam, że to może dlatego że jest mały to tak różnie go czuję. Też czekam kiedy te ruchy będą regularniejsze, ale z drugiej strony, mogłabym dopiero teraz zaczynać czuć, więc cieszę się, że czuję już od jakiegoś czasu

                        Julita, to ja z ciśnieniem mam tak samo!! Jak wchodzę do lekarza, on mnie trochę zagada i mierzy mi ciśnienie na początku, to mam 130. Ostatnio mnie nawet nastraszył że ciut podwyższone... ale ja wiem że to z emocji, bo w domu nigdy takiego nie mam. A z tym antybiotykiem, to ja miałam chyba mocno podwyższone leukocyty... bo on na kartkę dobrze nie zdążył spojrzeć i już mi powiedział, że stan zapalny. Niech żyje w takim razie woda z cytryną. Na pewno nie zaszkodzi a i przed przeziębieniem uchroni

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Rolka ja to Ci radzę udać się do swojego lekarza, który prowadzi Twoją ciążę. Zadzwoń najlepiej do niego i maszeruj jak najszybciej. Ja osobiście bym się skontaktowałą z lekarzem co on powie i wtedy jak potwierdzi że żeczywiście te leki sa potrzebne to tzreba pić. Chyba że może jakiś inne wypisze.
                          Ja słyszałąm że na obniżenie ciśnienia to dobry jest czosnek. Niezbyt miły w zapachu ale ponoć pomaga i przy okazji oczyszcza nasz organiz. Jeszcze też ponoć sok z aronii dobry jest na zbycie ciśnienia, wiec może jeszcze to zacznij wcinać może coś pomoże.
                          A poza tym to dużo odpoczywać i nie denerwuj się, bo nerwy to tylko ciśnienie podnoszą do góry.

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Mój Dzidziś też tak jakoś mało się rusza, tzn. mało czuje podobnie jak Wy. Raz puknie delikatnie nawet kilka razy dziennie a raz cisza i cisza... ale jak czytam to to jest chyba normalne więc nie ma co się przejmować Już niebawem będą te ruchy mocniejsze

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Ja też myślę jak Julita, zadzwoń do Twojego gina. A leki zapisane przez innego lekarza nie powinny Ci zaszkodzić, w końcu to też lekarz! Ale lepiej zadzwoń i pogadaj z nim co dalej robić. Jak każe przyjść to idź, a może każe brać leki, to będziesz spokojna. A czosnek (też słyszałam że obniża ciśnienie) pewnie obniża ale w niewielkim stopniu. Jeśli są potrzebne leki, to myślę że raczej ich nie zastąpi... tak mi się wydaje. Karola, spokojnie, będzie dobrze

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Zmykam do sklepu po pyzy z mięsem na obiad A o 13 przychodzą do mnie koleżanki i będziemy oglądać film z wesela. Niedługo to go będę znać na pamięć jak tak z każdym obejrzę

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X