Beti, jeszcze Ci się tak spodoba na zwolnieniu, że nie wrócisz do pracy
Ja tęsknię za słoneczkiem, u nas cały dzień tak jakoś ponuro. Ja to dzisiaj zmarzłam na dworze. Teraz siedzę i piję gorącą herbatkę owocową
mnie to przerażają te badania na cukier no i ta glukoza BLEE.... tyle się o niej nasłuchałam że aż nie chcę jej próbować,a może mnie to ominie w pierwszej ciąży miałam tylko badanie glukometrem i na tym się skonczyło bo było wszystko ok
A nam wczoraj akumulator padł w samochodzie, więc byłam dziś w markecie oglądać akumulatory. Mąż próbuje naładować stary... ale wygląda na bardzo stary, więc nie wiem czy to coś da... a najgorsze to to że nie mamy za bardzo kasy na nowy
no ale jakoś to będzie. MiiCiia, a na czym polega to badanie glukometrem? I miałaś je u ginekologa czy w przychodni? Napisz coś więcej o tym... bo ja się przez Was też zaczynam bać tych badań na cukier
Jak narazie na zwolnieniu jest całkiem przyjemnie
Wiadomo, że skóra może być bardziej lub mniej podatna na rozciąganie, ale nawilżając ją możemy jej pomóc. Nie do końca wierzę w różne drogie kremy, nie wiem czy nie jest to tylko wyciąganie kasy. Wydaje mi się że jak się będzie nawilżać skórę to będzie lepiej. Moja skóra na brzuchu jest fajna po tej oliwce, no i nie jest sucha. A dzidzi nie zaszkodzę oliwką
u nas na gzik mówi się gzika.
Z tymi Świętami to bardzo możliwe...choć wolałabym uniknąć, ale zobaczymy jak to będzie
Skomentuj