Odp: Kwiecień 2010
Dzięki Rolka. Bardzo mi miło No i odmłodziłaś mnie o rok U mnie nie jest szaro i ponuro. Świeci piękne słoneczko... ale za to jest okropnie zimno. Normalnie zima... Kupiłam te rajstopki ciążowe co Wam kiedyś pisałam, tylko nie w necie a w sklepie gatta. Bardzo wygodne, nic nie cisną w brzuch. Super. Ale niestety nie mają zbyt dużego wyboru... a mnie się marzą zielone getry do brązowych kozaczków.... tak sobie wymyśliłam... ale nie wiem czy znajdę ciążowe... bo w gatta nie mają a byłam obok w sklepie ciążowym to w ogóle nie mają rajstop... pewnie za tanie... oni sprzedają tylko drogie rzeczy Julita nie martw się, też poczujesz... Ja pierwszy raz poczułam jak sobie siedziałam przed telewizorkiem z nogami na drugim krześle... i jakiś czas tylko w tej pozycji czułam... a też nie byłam pewna że to to. Mnie też coś czasem pobolewa w brzuchu, głównie jak się przemęczę, czy wezmę coś cięższego (czego staram się unikać, ale czasem się zapomnę) albo odkryłam że jak się denerwuję to też mnie pobolewa. Ale ostatnio to już rzadko, a poza tym wystarczy odpocząć potem i jest ok
Dzięki Rolka. Bardzo mi miło No i odmłodziłaś mnie o rok U mnie nie jest szaro i ponuro. Świeci piękne słoneczko... ale za to jest okropnie zimno. Normalnie zima... Kupiłam te rajstopki ciążowe co Wam kiedyś pisałam, tylko nie w necie a w sklepie gatta. Bardzo wygodne, nic nie cisną w brzuch. Super. Ale niestety nie mają zbyt dużego wyboru... a mnie się marzą zielone getry do brązowych kozaczków.... tak sobie wymyśliłam... ale nie wiem czy znajdę ciążowe... bo w gatta nie mają a byłam obok w sklepie ciążowym to w ogóle nie mają rajstop... pewnie za tanie... oni sprzedają tylko drogie rzeczy Julita nie martw się, też poczujesz... Ja pierwszy raz poczułam jak sobie siedziałam przed telewizorkiem z nogami na drugim krześle... i jakiś czas tylko w tej pozycji czułam... a też nie byłam pewna że to to. Mnie też coś czasem pobolewa w brzuchu, głównie jak się przemęczę, czy wezmę coś cięższego (czego staram się unikać, ale czasem się zapomnę) albo odkryłam że jak się denerwuję to też mnie pobolewa. Ale ostatnio to już rzadko, a poza tym wystarczy odpocząć potem i jest ok
Skomentuj