Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #76
    Dziękuję BGKM

    Robię Poli drzewko w krainie Hipp, ale nie chce mi sie zdjecie wczytać. Na maxa jestem wkurzona.


    Moja Pola pije teraz herbatki na trawienie Hippa;-)

    Nie no, chyba znowu jestem w ciąży, tzn. nie chyba, ale na pewno termin mam na 1 albo 4 czerwca.
    Pola - 5 listopada 2008

    Skomentuj

    •    
         

      #77
      Sloneczko, ty się pytałaś czy mam naszą klasę, a więc pochwalę się, że mam!! ;-)
      Pola - 5 listopada 2008

      Skomentuj


        #78
        Verona GRATULUJĘ !!!! to teraz życzę synka kochana planowałaś tak szybko kolejnego bobaska? My z mężem bijemy się z myślami i narazie nie wiemy kiedy zaczniemy starać się o braciszka albo siostrzyczkę dla Gabrysi... oj chyba pójdziemy na żywioł tym razem, poprostu nie będziemy aż tak planować
        ewisienka to jest normalne, że jesteś zazdrosna w końcu masz o kogo, bo twój Kami to fajny chłopak, ja o mojego Michała też jestem zazdrosna, a jeszcze jakbym wiedziała, ze podoba się innej pannie to pilnowałabym go jak nie wiem a taka sikse to chyba zabiłabym wzrokiem




        Skomentuj


          #79
          Forum nam nieco ożyło.Miałam co czytać

          Witam nową mamusię na forum.Verona miło nam, że dołączyłaś do naszego wątku.
          Jeśli mowa o karmieniu, to karmiłam Nadię, gdy byłam na macierzyńskim, przed powrotem do pracy odstawiłam ją od piersi.Karmiłam ją ok 4,5 m-ca.

          pamka cieszę się kochana, że się odezwałaś. Dobrze, że znalazłaś pracę. Życzę Ci powodzenia, wiem, że początki nie będą dla Ciebie łatwe.
          Pamiętam co ja przeżywałam gdy musiałam wrócić do pracy.Myślami ciągle byłam przy Nadii, do dzisiaj ciężko mi się z tym pogodzić, że 9 h dziennie nie widzę mojej Córki.Wieczory i weekendy to za mało...cóż jednak zrobić...zależy mi na doświadczeniu zawodowym, na niezależności finansowej...W tych czasach kobiety nie mają łatwo...

          ewisienka ja też jestem zazdrośnica okropna, ojjj czasem nawet widzę coś, czego nie ma...hihihi...trzeba z tym walczyć...Odrobina zazdrości nikomu jeszcze nie zaszkodziła.


          słoneczko jeśli chodzi o zaproszenia, to chyba zamówię jakieś z zdjęciem, widziałam fajne na allegro

          Dziewczynki, tak się cieszę, że mam teraz urlopik. Nacieszę się przez ten tydzień moją Córeczką.Nie będę musiała wstawać o 6:00. W spokoju wypiję poranną kawę. Pochodzę z Nadią na spacerki.Życie jest piękne
          Ojjjj jak niewiele do szczęścia potrzeba człowiekowi Tydzień urlopu raptem...


          Skomentuj


            #80
            Witajcie mamusie!!!

            Ale nam tu pozmieniali!!!
            Nie rozumiem co komu przeszkadzało, że mamy z różnych miesięcy pisały na osobnych wątkach?!
            Kurcze lubiłam czasem wrócić i poczytać co i kiedy się działo w życiu Karolka...
            Ehhh szkoda słów...

            Ja też ostatnio opuszczam się z pisaniem do Was...
            Ale tak to już jest kiedy mama wraca do pracy...
            Czasu mało...

            Witam serdecznie nową mamusie i Pole. Nawiasem mówiąc śliczne imię wybraliście dla swojej córeczki.
            Ja rodziłam naturalnie 5 dni po terminie po kroplówce.
            Karmiłam piersią do 8 miesiąca. Karol sam odrzucił pierś kiedy zaczęłam mu podawć modyfikowane na noc.
            Gratuluje serdecznie kolejnej ciąży!!!
            Zazdroszcze...my z mężem właśnie zaczynamy starania o naszą fasolkę
            Mam naadzieję, że niedługo też będę mogła się pochwalić!
            Planowana dzidzia czy spontan???

            Co do naszej listy brakuje na niej amie7 i jej synka Jasia ur 12 listopada i genevy i jej synka Karolka urodzonego 16 listopada.

            sloneczko chciałam zaprosić wszystkich ustnie ale kupie zaproszenia.
            Niech te pierwsze urodzinki będą wyjątkowe! Dzięki za pomysł!

            pamka gratuluje nowej pracy!
            Nie stresuj sie na zapas na pewno nie będzie tak źle!!!
            Czekamy na relacje. Super, że utemperowałaś Antosia
            Przynajmniej będziesz spokojniejsza jak będziesz go zostawiać pod opieką babci.

            ewisienka fajnie, że wesele się udało. A co do zazdrości to taka "zdrowa" nie jest zła...
            Człowiek bardziej docenia i szanuje to co ma...

            BGKM co z Twoją obroną??? Jesteś już po czy się przesunęła???
            U nas też jakiś czas temu słyszałam, że porwano 5 letnie dziecko w środku dnia w centrum handlowym znalezione je następnego dnia na dworcu półprzytomne bez nerki...
            Wierzyc się nie chce!!!

            Dziewczyny powiedzcie mi jak wygląda u Was obcinanie paznokci???
            U maluszków oczywiście
            Kurczek ja ostatnio to muszę na uszach stawać, żeby go czymś zająć....
            W ogóle ostatnio nasz krasnal pokazuje różki...

            buziaki:*
            jagodzianka

            Skomentuj


              #81
              wkoncu sie tu ruszylo az dwie str mam do poczytania

              Verona ja niestety nie studiuje poniewaz mialam rok przerwy od szkoly potem zdecydowalismy sie na dziecko i moj maz jako pierwszy studiowal a nie dalibysmy rady oplacac jednoczesnie dwoch wiec ja jeszcze troche musze poczekac ja juz piersia nie karmie a karmilam tylko 1,5 miesiaca. moje gratulacje !!! ja bym rady nie dala z dwojka szkrabow. Skoro masz konto na nk to dawaj namiary

              BGKM no kurcze ty to masz dobrze bedziesz mogla podpatrzec co i jak hehe ja dzisiaj biore sie za wymyslanie bo maz idzie na popoludniu wiec bede miec duzo czasu

              ewisienka ja tez jestem strasznie zadrosna wiec sie nie przejmuj zreszta moj chlop o mnie tez hmmm a co do prezentu to nie mam pojecia jestem wyprana z pomyslow a czym sie twoj maz interesuje??


              jagodzianka z obcinaniem paznokci hmmm zalezy od humoru jak jest dobry to moge to zrobic bez problemu a jak nie to przepa jak zasnie




              Changes in my life you will see in time
              changes in my life you always in my mind
              changes in my life you always by my side....

              Skomentuj


                #82
                Hej kobietki

                Wypiłam kawusię, Nadia ucina sobie drzemkę.
                Jak się obudzi to idziemy do mojej koleżanki z pracy, która też ma urlop-na kawusię.
                Koleżanka jest w pierwszych tygodniach ciąży, w pracy jeszcze nikt nie wie, tylko ja
                W firmie, jest niewesoło, bo proponowali nam przejście na 3/4 etatu, albo zwolnienie jednej z nas(pracujemy we 4-konieczna redukcja jednego etatu) Ciekawe co będzie teraz, jak koleżanka powie o ciąży....


                jagodziankapytałaś o obcinanie paznokci...bleee...u nas coraz gorzej to wygląda. Nadia kiedyś bez problemu dawała sobie obciąć paznokietki, a teraz już jak widzi nożyczki to się wygina.Paskuda mała.
                Strasznie muszę się nagimnastykować podczas tego obcinania

                Verona gratuluję ciąży! Który to tydzień? Jak się czujesz? Planowałaś tak szybko kolejne dzieciątko?

                W sumie przyznam, że ja coraz częściej też myślę o kolejnym dziecku....


                Skomentuj

                •    
                     

                  #83
                  Hej
                  No w końcu i u nas jest co poczytać na forum super

                  sloneczko mój mąż interesuje się mechaniką samochodową a jego hobby to motory crosowe. Nie wiem będę musiała pomyśleć nad prezentem

                  Verona gratuluje ciąży. Kochana w którym jesteś tygodniu? Moje namiary na nk to Ewelina Trelińska Kielce

                  jaka_ja u nas też obcinanie paznokci to istna gimnastyka. Muszę zrobić takie małe pacynki na paluszek to może jakoś będzie mi łatwiej obcinać paznokietki mojego szkraba.

                  Ja też już po kawce u koleżanki. teraz mała mi zasnęła a ja biorę się zaraz za obiadek i muszę dokończyć sprzątanko. Wczoraj poszłam spać o 19:30 i wstałam dzisiaj o 6:30. Wyspałam się za wszystkie czasy. Mała zasnęła o 19 i wstała dopiero rano- chyba wyczuła że jesteśmy zmęczeni.
                  WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                  NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                  Skomentuj


                    #84
                    hej
                    A ja od dziś wznawiam naukę bo doszły mnie słuchy, że terminy obron mogą być wywieszone w następnym tygodniu, więc nie chce znów panikować,że nic nie umiem. Dziś poważnie porozmawiałam z michałem. Powiedziałam mu, że zaczyna mnie to denerwować, że jak tylko zaczynam temat pracy i opieki nad Gabi, to od razu ucina temat i boi się porozmawiać. No i doszliśmy do porozumienia. On wreszcie mnie wysłuchał i chyba dotarło do niego, że z jednej pensji to my długo nie pociągniemy-szczególnie jak spakujemy walizki i pójdziemy na swoje niebawem.... I postanowiliśmy, ze po mojej obronie zaczne sobie czegoś szukać, a Mojej cioci zaproponujemy prace jako opiekunka-ciekawa jestem czy się zgodzi.... Nawet sobie pomyślałam, że jak się ciotka zgodzi żeby z nią zostawać na te 3 tygodnie w miesiącu, (oczywiście jej zapłacimy) to po mojej obronie zaczne ją do niej zawozić najpierw na godzinke,potem na 2 ,żeby się pomalu przyzwyczaiła .... nie chce zeby to był dla niej jakiś szok. Bo taka jest prawda że nawet jakby się ktoś do mnie odezwał z jakiejś firmy to ja nie mam jej z kim zostawić żeby iść na rozmowe kwalif..
                    A mam teraz naprawde kryzyk z jednej strony cieszy mnie patrzenie na jej rozwój, słodziutki uśmieszek, a z drugiej strony gryzie mnie myśl że nie jestesmy jej w stanie zapewnić tego co byśmy chcieli. Już teraz wiemy że nie dokończmy tego remontu tak jakbyśmy chcieli-bo mamy ograniczone fundusze, że przez najbliższe 2-3lata nie wymienimy samochodu a co za tym idzie nie pojedziemy tym klekotem na wakacje- a tak bardzo chciałam ją zabrać nad nasze kochane morze. Mam chyba gorszy okres ostatnio, bo dużo rzeczy mnie smuci, a wszystko kręci się wokół tych cholernych pieniedzy...

                    ewisienka Wercia to mądra dziewczynka chciała żeby mamusia się wyspała.
                    jaka_ja widze ze i u was kryzys robi swoje, u nas w kielcach to w co drugiej firmie jakieś cięcia etatów i wypłat
                    monia717 to życzę szybkiego zafasolkowania i tym razem córuni- bo wiesz chłopak fajny ale córcie trzeba mieć...tak mi zawsze powtarza babcia i chyba to prawda. A z pazurkami to u nas nie jest źle ale ja obcinam zawsze na śpiocha.A obrone mam przesuniętą na październik ale dziekan nie jest w stanie określić dokładnej daty




                    Skomentuj


                      #85
                      BGKM oh jak ja cie rozumiem z tymi pieniedzmi no niestety strasznie sa obecnie potrzebne mam nadzieje ze Tobie bedzie latwiej cos znalesc bo ja jakos nei moge... zapewne gl dlatego ze nie mam wyksztalcenia wyzszego no ale to musi jeszcze troche poczekac ostatnio nawet myslalam zeby zalozyc jakis wlasny biznes ale zupelnie nie mam na niego pomyslu




                      Changes in my life you will see in time
                      changes in my life you always in my mind
                      changes in my life you always by my side....

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #86
                        BGKM kochana ja wpadnę na kawunie i spacerek może w piątek zawiozę męża do pracy rano żebym miała autko i się wygadamy. U nas takie same problemy co i u Was. Kamil nawet nie chciał słyszeć o tym, że ja pójdę do pracy i małą będzie trzeba zapisać do żłobka. Ale co ja mam zrobić jak życie niestety jest takie a nie inne. U nas to dopiero jest krucho z kasą ja na dzień dzisiejszy w portfelu mam 20 zł. Kompletnie te wesela nas wypompowały z kasy. W baku nie ma benzyny i gazu, małej kończy się mleko które sama wiesz ile kosztuje a do pierwszego jeszcze trochę. Normalnie wyć mi się chce
                        Nie wiem czy ja nie umiem się rządzić kasą czy normalnie już wszystko tak podrożało szok a gdzie tu ubrania na jesień i zimę. Ale już koniec nie narzekam i postanowiłam sobie że w tym miesiącu troszkę zaoszczędzimy żeby przynajmniej te 200 zł odłożyć.
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          #87
                          Sloneczko ja mam wyższe i co mi po nim jak u nas to jak nie ma się znajomości to głó.. i nie ma pracy. Trzymam za Ciebie kciuki nba pewno coś sobie znajdziesz
                          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                          Skomentuj


                            #88
                            ewisienka widze ze przynajmniej my 3 mamy takie praoblemy ja ostatnio opacowalam plan ktory widze ze przyniosl jakis efekt wiec bede sie go trzymac




                            Changes in my life you will see in time
                            changes in my life you always in my mind
                            changes in my life you always by my side....

                            Skomentuj


                              #89
                              kochana to powiedz mi o Twoim planie to może i mi przyniesie efekt bo ja teraz rozliczyłam naszą przszłą pensję i podzieliłam sobie na ilość dni w miesiącu i wyszło mi jaką kwotę dziennie mogę wydać. Zobaczymy może i nam przyniesie jakąś poprawę trzymanie się tego planu
                              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                              Skomentuj


                                #90
                                ja robie tak ze po pierwsze z wyprzedzeniem wymyslam obiady na caly tydz potem wchodzac do sklepu trzymam sie mojej listy zakupow i staram sie nie wydawac w tyg wiecej niz 100zl do tego przez tydz nie wydaje wiecej niz 50zl a rzeczy typu kosmetyki czy chemia i 50 zl n aOliwke czyli pieluchy chusteczki itp pozatym w miesiacy staram sie nie wydawac wiecej niz 200 na takie wieksze zakupy typu Selgros czy carrefull i jeszcze 100zl z mojej pensji zostawiam na mleko czy jedzonko dla oliwi a to co z tych 200zl tyg mi zostanie to zostawiam sobie i np pozniej kupuje a to zabawke a to jakis ciuch dla Oliwi bo ja kompletuje ubranka na pozniej np teraz na 86 bo Oliwia juz wchodzi w 80 no i ja duzo planuje szukam okazji i robie mase list czy dla nas patrzac na ten miesiac to udalo mi sie zaosczedzic okolo 300 - 400 zl wiec wydaje mi sie to niezle

                                my jestesmy w otyle dobre sytuacji ze mieszkamy z moimi rodzicami wiec tak duzo za czynsz nie placimy do tego moj maz obnizyl sobie abonament w tel i juz sie nie moge doczekac kwietnia kiedy skonczymy raty za kompa bo bedzie 230zl wiecej




                                Changes in my life you will see in time
                                changes in my life you always in my mind
                                changes in my life you always by my side....

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X