Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    A tak Tatuś kocha swoją córeczkę!!!



    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      U nas odstaje 1 cm od sciany ale to tylko dlatego zemamy krzywa scine i dawid podłożył listewke pod prowadnice wiec nie ejst bezpośrednio do sciany przykręcona. A na twoim miejscu ajk by sie dąło to bym te drzwi tak robiła zeby sie za szafe chwały o ile jest miejsce zeby ja przesunąc

      5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

      14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Acha a ten zielony pokój to sypialnia. Mój maz uwaza ze wszystkie jasne kolory to kolor biały weic zaryzykowąłm z zielonym i jest ekstra tym bardizej ze my w pokoju dopieor mamy słońce jak juz zachodzi i tylko przez jakąs godzinke wiec ten kolor znacnie rozwesela i rozjaśnia pokój. Ale w dużym musze remont zrobić bo ten co jest teraz to mnie przytłacza

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          nie moge zostawic mlodego samego bo przekreca sie z pleckow na brzusio i wtedy jest niezadowolony..i to bardzo..ja go spowrotem na plecki a za chwile on na brzuszku i krzyczy..ehhh

          sadzac po Edytki mince tez musi kochac swojego tatusia mocccnnnoo!!

          moje dziecie zasnelo, byle nie tak jak wczoraj, spal od 13.30 do prawie 17, a pozniej w nocy rozmowy mu sie wlaczyly.

          Skoczek ale masz blysk w mieszkanku, ja niby codziennie sprzatam ale za chwile jest balagan, i tak w kolko..


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Momo! Ja - błysk w mieszkaniu?! No coś Ty?! Kiedyś to owszem, miałam błysk w pokojach. Ale teraz przy dziecku nauczyłam się, że mały bałagan nigdy nie jest zły i że jak nie poskładam ciuchów z fotela przez dwa dni to też się nic nie stanie.
            Wcześniej latałam ze ścierą, odkurzałam, układałam i porządkowałam. A teraz przy Edytce zrozumiałam, że ważniejsze jest to, żebym była szcześliwa, a nie to, że w pokojach musi panować porządek!

            Delff, teraz czekam z niecierpliwościa na m. aż wróci z pracy! I już chciałabym wiedzieć, co powie na Twój pomysł. Ciekawe czy tak sie u nas w ogóle da?!
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Melduje się posłusznie. Od rana jeździłyśmy z dziadkiem po sklepach. Teraz jak chce poczytać, to Misiula płacze...


              Najlepszego dla Zuzanki i Maciusia. Przede wszystkim zdrówka, żeby grypa Was nie dopadła.
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                ja jestem pedantyczna, a jeszcze bardziej sie zrobilam w czasie ciazy. siedzialam caly czas w domu i nie mialam nic do roboty wiec chodzilam i sprzatalam. a jak maz zostawil cos nie na swoim miejscu to robilam jazde.
                (pewnie hormony tez buzowaly)
                teraz tez sprzatam, ale juz nie przesadzam tak jak wczesniej.

                Atusia co kupilas ciekawego?


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Cześć wszystkim dużym i małym, ale najpierw
                  Wszystkiego Najlepszego Dla Solenizantów. Zuzka i Maciuś Dużo Zdrówka, Na Te Zimne Dzionki, No I Udanych Zabaw Z Mamusią i Tatusiem. Adaś całuje rączki, a dziewczyny ślą buziaki. Szyszunie się kłaniają

                  Na szczepieniu wszystko ok. "mały" waży 7.900 i wszystko jest w najlepszym porządku, nasza Pani doktor mówi, że jest bardzo silny i jest z niego bardzo zadowolona, no i kazała na miesiąc odstawić witaminki, bo skoro Adaś wypija litr mleka i więcej na dobę to zaspokaja dobowe zapotrzebowanie na te wit., no i za miesiąc mamy się pokazać, czy aby wszystko jest w porządku po tym odstawieniu.

                  A ja nie miałam wczoraj prądu wzięli o 17 a oddali o 21.30 dopiero a dzisiaj z rana na szczepienie i nie nadążam czytać.

                  Dziewczyny śliczne zdjęcia macie ze ślubów, ja też bym chciała jeszcze raz wskoczyć w sukienkę i nawet bym się zmieściła i przeżyć ten dzień jeszcze raz bo było tak jak sobie wymarzyliśmy i w ogóle była super zabawa.

                  Fajne te wasze dzieciaczki ze stópką w buźce, Adaś jeszcze tak nie robi ale jest tu najmłodszy więc pewnie niedługo też się doczekam.

                  Agis mały śpi z nami w pokoju, ale tylko w swoim łóżeczku, z Agatą było podobnie też przeważnie spała w łóżeczku, ale czasami zasypiała u nas w łóżku bo tak nam pewnie było wygodniej ale bardzo rzadko się to zdarzało.
                  Przenieśliśmy ją do swojego pokoju w marcu tego roku, gdy miała nie całe dwa latka, żeby przyzwyczaiła się spać sama u siebie i żeby po narodzinach Adasia nie czuła się jakoś "odepchnięta" do drugiego pokoju, który zresztą dopiero jakoś w lutym przywłaszczyliśmy go sobie i wyremontowaliśmy, bo do tej pory należał do teściów, którzy i tak z niego nie korzystali.
                  A teraz pewnie Adaś już po ukończeniu roczku będzie spał razem z Agatą w pokoju, bo już rozmawialiśmy na ten temat i myślimy, że już będzie dosyć duży tym bardziej, że nie będzie sam, tylko z Młodą.
                  Adaś to w ogóle bardzo mało przebywa u nas w łóżku, czasami poleży z tatą gdy ja robię śniadanie czy cuś innego, a z Agatą zawsze rano się wylegiwałam i pospałyśmy razem,gdy M. wyszedł do pracy i tym podobne. Widać każde dziecko wychowuje się inaczej, tak to już jest przy najmniej u nas.
                  Ale się rozpisałam, kończę, bo nikomu nie będzie chciało się tego czytać.
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Skoczek z tymi drzwiami to było by chyba całkiem fajnie, tym bardziej jak pisze Delff jak by można je schować za tą szafę, to nawet nie było by ich widać, ja myślę, że jeśli ta ściana jest co najmniej tak szeroka jak drzwi, to da się to zrobić, a wiadomo sypialnia powinna być oddzielona, trochę prywatności jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

                    Atusia właśnie jak tam na zakupach obłowiłaś się troszkę.

                    A ja proszę o pomoc nie wiem co mam kupić chrześnicy na 5 urodzinki są 20 listopada, więc mam jeszcze trochę czasu może wy mi coś podpowiecie, a ja zmykam na Allegro może tam coś fajnego znajdę, bo ciuchów to ma dosyć, wiadomo jakieś jej jeszcze kupię ale to jako dodatek.
                    AGATKA 16.04.07r
                    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                    W końcu w komplecie
                    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Byłyśmy na giełdzie kwiatowej po znicze dla Krzysia na Wszystkich Świetych, bo jak co roku zmieniam mu wszystko. Poza tym chciałam kurtke dla siebie, ale nic mi sie nie podoba...
                      ur. 16.05.2009
                      3590 g
                      56 cm

                      Moje Największe Szczęście





                      Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Ania ja też zawsze mam problem, co kupić chrześniakowi na rożne święta, ale może kupisz jakiś laptop edukacyjny. Myśmy kupili taki chrześniakowi tylko bardziej dzieciny od 3-7 lat, a drugi dla szwagierki syna pod choinkę jak mial 5 lat tylko ten chyba był od 5 lub 6 lat. w obu przypadkach sprawdziły się i są używane do teraz, a najważniejsze, że podobały się.
                        Takie przesuwne drzwi to bardzo fajny pomysl. Mój wujek ma tak u siebie w mieszkaniu. My mamy dwa osobne pokoje i w każdym są drzwi. Taką zieloną jak delf sypialnie, my mamy kuchnię jest po tej ciemniejszej stronie a ta zieleń rozjaśnia, do tego są żółte szafki i zielone kafelki ze słonecznikami.


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Napisane przez aniasz8206
                          A ja proszę o pomoc [B
                          nie wiem co mam kupić chrześnicy na 5 urodzinki[/B] są 20 listopada, więc mam jeszcze trochę czasu może wy mi coś podpowiecie, a ja zmykam na Allegro może tam coś fajnego znajdę, bo ciuchów to ma dosyć, wiadomo jakieś jej jeszcze kupię ale to jako dodatek.
                          Ja Dawida chcrześnicy kupiłowąlam czesto na urodziny albo śweta takie gry jak: skaczace żabki albo spadające małpki chyba są z Matel ale nie jestem pewna. Ona bardzo je lubiła, i cena jest tez spoko ok 50-70zł

                          Skoczku
                          daj znac co powie na takie rozwiązanie twój mąż

                          Momo ja tez byłam podkreslam byłam pedantyczna ale przy moim mezu bym musiałą 20 razy dziennie sprzatac wiec odpusciłam a teraz po prostu nie mam na to czasu. Przewaznie taki porżatek solidny robie raz w tygodniu a w ciągu tygodnia to tylkopoukładam gdzies cos przetre albo odkurzę ale raczej to robie razy w tydodniu

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            A ten laptop jak pisął buczek to tez fajny pomysł

                            5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                            14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Buczku też tak trochę myślałam o tych laptopach, tylko muszę poczytać w ogłoszeniach co one tam mają dokładnie bo się nie orientuje.
                              Mo i myślałam nad taką matą do tańczenia bo Olka bardzo lubi tańczyć i takie fajne abecadło znalazłam, bo już zaczyna uczyć się literek i to na pewno kupię jako taki dodatek
                              http://www.allegro.pl/item771458133_...fabet_hit.html
                              Tylko nie wiem jak z tym laptopem by było Ola niestety śmiga na prawdziwym komputerze jak dorosły włącza sobie bajki gry painta i takie tam, ale już patrzę co one tam mają te małe laptopy i powiem jak mi się to podoba.
                              Delff muszę spojrzeć jeszcze na te gry co wspomniałaś bo też nigdy nie widziałam, chyba zacofana jestem w tej kwestii.
                              AGATKA 16.04.07r
                              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                              W końcu w komplecie
                              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                wiesz ania my kupiliśmy dla tego starszego taki, który miał jakieś zadania matematyczne, program do nauki literek i w ogóle był taki do nauki przez zabawę. Takie gry to też fajna sprawa. To abecadło tez jest fajne, ja widziałam coś podobnego też puzle tylko nie z kartonu tylko z takiej pianki i były literki i cyferki.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X