Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Witam

    Skoczku śliczny jest wasz króliczek Biedna Edzia z tym katarkiem, na szczęscie Kajtusiowi sie już kończy. Ja używam kropelek Euphorbium- bardzo nam pomogły. Ważne jest też odciąganie katarku - sopelkiem czy fridą dało to dużą ulge Kajtkowi.

    U nas dziś była piękna pogoda, a my musimy siedzieć w domu. Ja za bardzo na teściową nie moge narzekać, zawsze możemy na nią liczyć. Wiadomo nieraz są jakieś spięcia ( ona zawsze wszystko wie lepiej). Dzisiaj teściowa też przyszła mi pomóc, zajeła sie 3 godz małym i zrobiła obiad. Śmiałam się, że przez tą chorobe mam 2 dniowe wakacje.

    Ja tak jak już pisałm wczesniej wracam do pracy, ale nie jest źle bo i tak będe miała dużo czasu dla małego. Kajtkiem zajmie się teściowa i M. Mój mąż ma firmę, tylko troszke krótko działamy i nie wiemy co będzie w styczniu i lutym dlatego postanowiliśmy, że ja wróce na 1/2, tak będzie bezpieczniej. Nasz Kajtuś zrobił nam niespodzianke w zeszłym roku we wrzesniu, a wtedy właśnie otwieraliśmy firmę.
    Kajtuś 56 cm 3700 g

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009



      gimnastyka
      Kajtuś 56 cm 3700 g

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Agis,synuś Boski!

        A kuba od kiedy poszedł spać, czyli od 19:30 , wstawał już 2 razy z ostrym placzem i okazało się że jest glodny...problem w tym , że piersi nie produkują mi takich ilosci w przeciagu godziny, więc dorobiłam mleko z proszku, ale nie chce go pić...teraz jakoś usnął , ale mam niezłego pietra, jak to dziś bedzie......


        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          ola mojemu brzdacowi juz 6 razy wkladalam smoczek od godziny 20..tez jestem ciekawa nocy.
          moze nakarmi go jeszcze przed 24 na spiocha, chyba ze sam wczesniej bedzie sie domagal. moj maz pojechal odwiezc ciocie do walbrzycha, zaraz wroci i pedzimy do lozeczka.

          milych snow dzieciaczki a mamusiom zycze przespanej nocy


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            agis sliczny maluszek


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              dzieki !!!

              Ja też się boje nocy, mój maluszek też zasnoł o 19, a już przebudził się jakieś 5-6 razy. Więc moze jakaś pełnia czy cuś innego

              ola ja też karmie piersią i wczoraj jak tak źle się czułam to miałam wrażenie, że mam mało mleczka to dorobiłam małemu (miałam próbke) nestle sinlac-kaszka i zjadł 30 ml po cycu i spał od 19 do 3.30. Po raz pierwszy dostał coś takiego. Ja mleka jeszcze nie próbowałam.
              Kajtuś 56 cm 3700 g

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                ja w sumie mam puszkę w zapasie i zdażało mi się dorabiać mleko ale on nigdy go nie zjazdł!ale wczoraj to była masakra!jadł od 19:30 co godzinę i denerwował się bardzo, bo mu nie lecialo, wiec dorobi,łam, ale jak zwykle nie zjadł, co suma sum, bardzo mnie to cieszyło, ale też bałam się że jak faktycznie jest głodny, a ja nie będę miała mleka, to lipa...ja mam w zapasie taką puszke dla dzieci z alergią bebilon pepti-poprosiłam lekarza z miesiąc temu o receptę bo miałam kryzys lktacji i bałam się że mi brakuje i na szczęście nie muszę nic dorabiać, ale spokój psychiczny mam bynajmniej.
                Agis a jak ta kaszkę dawałaś?butelką czy ł yżeczką?bo kuba jeszcze nie jadł kaszki, a mam też próbkę tej o ktorej pisałaś....może mu tak właśnie przed snem serwować?dawałaś po czy przed cycem?


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  aaa już doczytałam ,że po...a jeśli dawalaś butelką to czy zwykły smoczek da radę czy ttrzeba kupić jakiś z większą dziurka?


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    kaszke sinlac poleciła mi moja lekarka, jak jej mówiłam, że mały co raz cześciej mi się budzi. Ja chciałam to przeczekać, ale we środe nie mialam mleczka. Lekara mówiłą, że wpierw cyc a potem kaszka. Ja dałam w butli, pół paczki rozrobiłam w 60 ml. Mam smoczek 2 z tomme tippee i leciałao. Ja jakoś wstrzymywałam się z tą kaszką, ale chyba zaczne ją stosować bo jak teraz nie oducze tych nocnych karmień to z czasem będzie co raz trudniej, bo żołodek się przyzwyczaji.

                    Nocka jakaś dziwna, przebudzał się i zasypiał, a ja ciągle czuwałam.

                    Zyczymy miłego dzionka, a ja za pewne odezwe się wieczorkiem
                    Kajtuś 56 cm 3700 g

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      witam
                      u nas tragedia:/ w nocy wstawałam chyba, co pół godziny, a od 2 do 4.30 wogóle nie spałam. żeby choć dało się rano odespać, ale niestety Ewela o 7 kasze kazała sobie zrobić.
                      Idę zrobić sobie jakąś mocna kawę, bo mam dziś dużo spraw w pracy do zalatwienia.
                      Agis przystojniak z Kajtka


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Ola sinlac powinien lecieć ze smoka. My Ewelce też z racji alergii dawaliśmy, to jak była mała to przez smoka piła, a teraz łyżką je.


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Hej
                          U mnie dziś rewelacja. Misia zasneła po 21, obudziła się o7, potem o 9. Wczoraj mnie tak głowa bolała, że spać nie mogłam.
                          A jak tam nasze chore forumowiczki i mali forumowicze?

                          Agis boski ten Twój gimnastyk. Misia tak samo się za te nóżki ciągnie.

                          A ja jutro ide do szkoły. Jestem przerażona. Nigdy na tak długo nie zostawiałam Misi. Porażka...
                          ur. 16.05.2009
                          3590 g
                          56 cm

                          Moje Największe Szczęście





                          Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Atusia nie martw się będzie dobrze.
                            Jak Bruno mam nadzieję, że lepiej i wkrótce będzie już w domku. No i jak z Edzią ślicznotką, katarek już jej nie meczy?
                            Udanego dnia dla wszystkich mam i dzieciaczków


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Cześć Dziewczyneczki!

                              Ja piję zimną kawkę, Edytka ma znowu depresję i od rana marudzi. Nie mam czasu nawet pójść do łazienki i umyć sobie włosy, bo tak źle i tak nie dobrze. Na naszym łóżku źle, na macie trochę poleży, po chwili ryk, na rękach też nie za wygodnie...Ech, oby to było przez ten katar.
                              Mała ma oczy czerwne, bo je co chwilę trze, ale nie pójdzie spać, bo po co?!

                              Katarek ciągle ma, ale walczymy z nim, w akcji jest sól fizjologiczna i maść majerankowa.

                              A my dziś w trójeczkę jedziemy do miasta, muszę kupić sobie kurtkę na te chłodne dni. Jedną już mam, ale co z tego, kiedy zamek przy biuście strajkuje i wyżej nie pojedzie?!
                              Ale obiawam się tych zakupów, bo jak sobie jakieś zaplanuję, to wracam do domu z niczym, a kiedy spontanicznie wejdę do sklepu, wracam obładowana i przeszczęśliwa.
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Biedronka u nas dziś podobnie Krzyś nigdzie nie chce leżeć, w łóżeczku źle, na materacyku źle, leżaczek odpada i ręce też dziś mu nie odpowiadają. Myślę, że u nas to jednak zęby. Oby tak szybko jak u Ewelki wyrosły.
                                Ja też ma w planach jakieś zakupy dla siebie, bo większość bluzeki jest przyciasna, a przecież w czymś do pracy będę musiała chodzić.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X