Mamusie z maja 2009

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja waże 58-59 kg i podobnie jak Misiulka chce dobić do 55kg. Ale pewnie jak będę ważyć 55kg to stwierdze, że to za dużo i dobije do 50kg. Przy czym mam nadzieję, że nad tym zapanuje.
Skoczuś ja właśnie tą 6 weidera robie Dziś 4 dzień. Potem wynajde jakieś ćwiczenia na pośladki.

A my jutro jedziemy na grzybki Mam nadzieję, że dziś nocka będzie spokojna, bo nie wyobrażam sobie siebie jutro...

Oglądałyście na "galerianki" na youtube? Ja chce iść na to do kina. Jednym słowem PATOLOGIA. I pomyśleć, że to się naprawdę dzieje.

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

witam w piekny sloneczny poranek

nic nie pisalam ostatnio, bo mojemu synkowi ulalo sie na laptoka i sie male spiecie zrobilo i literki i mycha nie chodzila, ale juz wszystko dziala wiec bede pisac.

mysia wlasnie spi, ja juz posprzatalam balagan zostalo tylko odkurzanie, ale to jak mlody sie obudzi. pozniej pedziemy na spacerek, bo pogoda wprost bajeczna
popoludniu przyjezdza kuzynka z chlopakiem, w koncu poznam przyszlego kuzyna, bo go gdzies ukrywala, hihi. zrobie jakas zapiekanke z brokulami, kupi sie ciastka i bedzie mozna siedziec i obserwowac

moj maz wczoraj mial wolne, wiec podrozowalismy po marketach. ostatnio jak ylismy we wrocku to naopkupywalam macka az do wiosny, hihi w faktorze w sklepie 5-10-15 byly masakryczne przeceny, wiec wyszlam z trzema siatami. oczywiscie pojechalam tez z zamiarem kupienia czegos dla siebie, i kupilam sobie tylko opaske na wlosy.normalnie zaszalalam kompletnie nic sobie nie znalazlam.wrr

agis wracajcie szybko do zdrowka.
Pani Skoczkowo, ja tez mam wiecej cialka niz ustawa przewiduje. najgorsze jest to, ze jak chudne to najpierw ramiona, piersi a na ostatnim miejscu brzuch i pupa. ale jak moj maz powtarza, ze ma wiecej cialka zeby je calowac)
Atsuia daj znac czy grzybki sa w lesie, bo u mnie narazie ni ma, a tez bysmy sie wybrali. chociaz grzybow nie lubie, to i tak samo chodzenie po lesie jest odprezajace.
martaula nasz maciek tez budzi sie po to w nocy zeby mu wsadzic smoka, dzis wstal po 1 pozniej po 4 to dalam mu herbatki no i po 6 na mleko, a teraz spiocha. a tak ladnie kiedys nocki przesypial, moze mu to budzenie sie minie.
lece sie umyc i ubrac co nieco, bo jeszcze ma kurier przyjechac z moimi zelikami
slonecznego dnia zyczymy

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja też Was witam, Dziewczyneczki!

Tradycyjnie czekam na wodę, żeby wypić sobie kawkę. Ktoś dołączy?

Edytka już turla się po macie, ja nie wiem jak Wy to robicie, że Wasze dzieci śpią jeszcze z rana. Moja córka, jak dobrze pójdzie zaśnie dopiero po 11. Ale ostatnio coś jej się poprzestawiało i z 11 zrobiła się 13, co nie bardzo mi pasuje, bo popołudniu już marudzi, bo jedna drzemka jej się straci.

Normalnie śpi trzy razy w ciągu dnia - koło 11, koło 14 i koło 17. Ale ostatnio zrobił nam się mały uparciuch z grzecznej dziewczynki i robiła sobie drzemkę tylko raz w ciągu dnia. ŁOBUZ!

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Witam. Moja malutka ucięła sobie drzemkę, więc ja myk na komputer . Staram się nie siedzieć przy komputerze jak mała nie śpi i jak Damian jest w domciu. Chce mieć wtedy czas tylko dla nich - ale nie zawsze mi wychodzi .
Dziś mam strasznego lenia, ale trzeba się wziąć do roboty i zrobić obiadek dla nas i dla Zuźki, bo od wczoraj staram się jej gotować.
U nas pogoda do d... Niby cieplutko ale cały czas siąpi deszczyk.
Kurcze moja niunia też tak ładnie już spała w nocy a teraz daje takie popisy.
Dziewczyny czy Wy już wróciłyście do pracy, bo nie pamiętam???Ja wracam 1.12 i jakoś sobie tego nie wyobrażam. Na dodatek wyszło rozporządzenie, że wszyscy z mojej pracy muszą uzupełnić swoje wykształcenie i wybrać się na studia podyplomowe, ale na szczęście dogadałam się z szefostwem i mi to odroczyli do przyszłego roku. Mam nadzieję, że wtedy już znajdę nową pracę.
Pozdrawiam i postaram się wpaść wieczorkiem bo luby podobno jedzie na salę pograć w kosza.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Witam wszystkich zdrowych i chorych.
Skoczek ja dopiero dopadłam się do kawki, bo już tak bardzo mi się jej chciało, że połowę to chyba na raz wypiłam.

Byłam z córcią na poczcie i na zakupach, a teraz zapowiada się całodzienne siedzenie w domu bo pogoda okropna szaro ponuro i pada deszcz ochyda.
A ja miałam w planie wsadzić kwiatki do ogrodu, które dostałam wczoraj od mamy i kicha.

No ale wzięłam się za pranie i prasowanie mam w planie i małego ciuszki znowu niestety muszę przejrzeć bo teraz to w co większe to w 68 się zmieści a tak to już od jakiegoś czasu chodzi w 74, a nawet 80 ale to taka zawyżona rozmiarówka. no i wiadomo nowe ciuszki trzeba by na to miejsce wrzucić.
Dosyć często kupuję na Allegro bo można co niektóre rzeczy dostać taniej a u nas strasznie drogo w sklepach bo konkurencja nie za duża to sobie pozwalają.
Ale muszę podjechać do Świata Dziecka taka fajna hurtownia albo do 5-10-15 może też trafię na jakieś przeceny.

Dobra idę coś robić chyba najpierw porządki w szafce z dokumentami, bo tylko wkładam tam wszystko a potem robi się chaos, a ja lubię mieć porządek w dokumentach, muszę wiedzieć co gdzie mam.
Później wpadnę może coś napiszecie fajnego.

Dużo zdrówka dla wszystkich schorowanych mam i dzieciaczków kochanych.

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

witam
dwoje dzieciaków w domu z czego jedno chore można korbę dostać. z Ewelką troszkę lepiej, ale jeszcze kaszle. Wczoraj Krzys był na szczepieniu. Zniósł je całkiem dobrze. Mały wazy 6100- kawał chłopa z niego Pani dr powiedziała ze niedługo jakieś zęby się pojawią bo wszystko w buzi opuchnięte. No i dała nam jeszcze skierowanie na posiew moczu- chyba są znowu bakterie Następne szczepienie na szczęście dopiero w czerwcu.
Co do wagi po ciąży to mi też troszkę jeszcze zostało, ale ja tak mam, że przy karmieniu nie mogę zgubić. Mam nadzieję, że do swoich 54 wrócę po zakończeniu karmienia. Po drugiej ciąży to już niestety wisi mi taka skóra na brzuchu, może po ćwiczeniach zgubi się, ale na razie to nie mam czasu.
Byłam wczoraj u psychologa no i mamy wogóle nie zwracać uwagi jak Ewelka będzie sceny robić. Po tyg powinno się unormować, no i mam się nie martwić nic jej nie jest tylko próbuje nas "wychować" po swojemu.
Wszystkim chorym dzieciaczkom i mamusiom szybkiego powrotu do zdrowia. Jak będę miała czas to odezwę się.

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

Momo a kiedy byliście w factory, bo my wybieramy sie w tą sobotę i mam nadzieję, że jeszcze jakieś fajne ciuszki dla maluchów znajdę, a szczególnie dla Miśki bo ona już z bluzeczek wyrosła no i jakieś spodenki, by jej się przydały.
Widzę , że u wszystkich pochmurno, a u nas 22 i słoneczko świeci, tylko my niestety w domku musimy siedzieć, jak M wróci to z Krzyniem na jakiś spacer wyjdę.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczek ale ci zazdroszczę tej pogody, kiedy ona w końcu do nas dotrze?

Fajnie, że wiesz co robić z Ewelką pewnie i to dobry sposób napisz jakie będą rezultaty, bo nigdy nie wiadomo, mogą i mnie się kiedyś przydać.
Dużo zdrówka.

Jestem w trakcie porządkowania idzie całkiem sprawnie jak nie siedzę i nie piszę na lapciu, więc idę szybko to skończyć i potem zajrzę.

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hej

My rano pojechaliśmy na grzybki. Weszliśmy do lasu i zaczęło kropić. Po godzinie słońce tak grzało, że się rozbieraliśmy. Grzybów mało, prawdziwki całe robaczywe (podobno jak jest pełnia to tak się dzieje). Ale dla tego świeżego powietrza i spacerku po lesie warto było jechać

U nas noc ok. Misia zasnęła po 23 i spała do 6.40
Uciekam, bo już krzyczy i coś jej nie pasuje.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Atusia chyba pełnia nie ma tu nic do znaczenia, ja mieszkam 50 m. od lasu i wszystkie prawdziwki i inne grzyby są strasznie robaczywe bez względu na fazę księżyca.

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

A jak tam się nie znam Taka starsza babka chodziła po lesie i mówiła, że długo sucho było i nie ma grzybów. A dodatkowo pełnia była i wszystkie prawdziwki robaczywe.
Ja zebrałam może z 4 grzybki, które rosły przy drodze. Zdjęcia z wypadu są już na NK

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Atusia to fakt była susza i teraz jak tylko jakiś grzyb się pokarze to od razu pełen robaków, Teściu chodzi prawie codziennie na grzyby więc wiem coś na ten temat, po prostu aura sprzyja takim robaczywym grzybom. U mnie to prawdziwki rosną na ogrodzie i jak jest bardzo mały to przeważnie zdrowy.

Zaliczam dzień do pracowitych, zrobiłam dwa prania posprzątałam szafkę, a potem jak tylko przestało padać poleciałam do ogrodu wsadzić kwiaty, które dostałam od mamy i przy okazji trochę popieliłam i będzie trzeba zrobić tam porządek na zimę. Ale mnie deszcz wygonił, w sumie to jeszcze w deszczu sobie robiłam bo mi było szkoda tak zostawić nie dokończoną robotę, no i zmokłam porządnie, ale to nic ważne że zrobiłam to co zaplanowałam.

Ale tu dzisiaj cisza.

Nawet Skoczek się nie pokazuje.

Mój M właśnie pojechał opie...yć mechanika bo samochód stoi u niego prawie dwa trygodnie i jeszcze zrobiony nie jest istne wariactwo.

Czy wiecie jak się czuje nasz kochany Bruno, co tam u niego?

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

A to zdjęcie z moimi maluszkami, wybieramy się do babci na kawkę.

Tylko nie patrzcie na mnie mokre włosy i w ogóle masakra, ja to nie lubię robić sobie zdjęć, bo chyba drugiej tak niefotogenicznej osoby nie ma.

[wiktoriab]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ja jak zwykle tylko na chwilkę. Pytacie się jak Bruno, więc tak:
Bruno cały czas jest na kroplówkach, dostaje antybiotyki dożylnie. Powolutku dochodzi do siebie, mam nadzieję że w przyszłym tygodniu już będziemy w domu. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i dzieciaczki.

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Skoczek się nie odzywał, bo Edek dziś wymagał większej uwagi ode mnie. Teść z dziadkiem zakładają u mnie termostaty i bardzo hałasują. Popołudniu wybraliśmy się w trójkę na spacer i pół godziny temu wróciliśmy do domu.

Ja czuję się już lepiej, za to przeziębienie przeszło na Darka. Dobrze mu tak! :P