Skoczku wspólczujeci takiego dnia. Moja natomiasta mial odwrotnie
jak nigdy co chcwila szła spac ale nie ma pól godzinki ale na godzine albo
na=iekiedy wiecej. Dzień u nas był bardzo wietrzny wiec na spacer nie chicalam wychodzic bo chyba jakbym budke od gondoli otworzyła
to by mi wózek porwało, ale zawinełam mała w chuste i spacerowałyśmy po
podwórku.
Namówiłam swojego M. na wykopanie kilku drzewek i ich
przesadzenie, co prawda teścnie był zbytnio zadowolony ale maja takie
dziadostwo na podórku ze musiąłm to zrobic zebym w przyszłym roku z większa przyjemnościa spedzała czas z Blanką na ogródku
Blanka wstała mi przed 8 ale nakarmiłam ja i położyłam spać. Zrobiła ziwną kupę nie rzadka tylko bardziej stałej konsystencji i nie wiem czy mam sie martwic czy to jeszcze skutek tej skazy. Poczekam może kilka dni i bede obserwowac jej smrodki.
Rano wymieniałamjej pampka i na chwile zostawiłam na łózku,wracam szybko
bo słyszę jak płaczę, a ta odwócona na brzuch i nie może sobie rączek wyjąc bo przygniotła je brzuszkiem. Przesłodko wyglądąłaale nie zabardzo jej pasowała taka pozycja
Dzisiaj u nas ostre słoneczko od rana ale wiatr tez jest wiec niew eim co ztym spacerkiem dzisiejszym
A co tam u reszty? Bo cisza jak nigdy
jak nigdy co chcwila szła spac ale nie ma pól godzinki ale na godzine albo
na=iekiedy wiecej. Dzień u nas był bardzo wietrzny wiec na spacer nie chicalam wychodzic bo chyba jakbym budke od gondoli otworzyła
to by mi wózek porwało, ale zawinełam mała w chuste i spacerowałyśmy po
podwórku.
Namówiłam swojego M. na wykopanie kilku drzewek i ich
przesadzenie, co prawda teścnie był zbytnio zadowolony ale maja takie
dziadostwo na podórku ze musiąłm to zrobic zebym w przyszłym roku z większa przyjemnościa spedzała czas z Blanką na ogródku
Blanka wstała mi przed 8 ale nakarmiłam ja i położyłam spać. Zrobiła ziwną kupę nie rzadka tylko bardziej stałej konsystencji i nie wiem czy mam sie martwic czy to jeszcze skutek tej skazy. Poczekam może kilka dni i bede obserwowac jej smrodki.
Rano wymieniałamjej pampka i na chwile zostawiłam na łózku,wracam szybko
bo słyszę jak płaczę, a ta odwócona na brzuch i nie może sobie rączek wyjąc bo przygniotła je brzuszkiem. Przesłodko wyglądąłaale nie zabardzo jej pasowała taka pozycja
Dzisiaj u nas ostre słoneczko od rana ale wiatr tez jest wiec niew eim co ztym spacerkiem dzisiejszym
A co tam u reszty? Bo cisza jak nigdy
Skomentuj