Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Skoczku wspólczujeci takiego dnia. Moja natomiasta mial odwrotnie
    jak nigdy co chcwila szła spac ale nie ma pól godzinki ale na godzine albo
    na=iekiedy wiecej. Dzień u nas był bardzo wietrzny wiec na spacer nie chicalam wychodzic bo chyba jakbym budke od gondoli otworzyła
    to by mi wózek porwało, ale zawinełam mała w chuste i spacerowałyśmy po
    podwórku.

    Namówiłam swojego M. na wykopanie kilku drzewek i ich
    przesadzenie, co prawda teścnie był zbytnio zadowolony ale maja takie
    dziadostwo na podórku ze musiąłm to zrobic zebym w przyszłym roku z większa przyjemnościa spedzała czas z Blanką na ogródku
    Blanka wstała mi przed 8 ale nakarmiłam ja i położyłam spać. Zrobiła ziwną kupę nie rzadka tylko bardziej stałej konsystencji i nie wiem czy mam sie martwic czy to jeszcze skutek tej skazy. Poczekam może kilka dni i bede obserwowac jej smrodki.

    Rano wymieniałamjej pampka i na chwile zostawiłam na łózku,wracam szybko
    bo słyszę jak płaczę, a ta odwócona na brzuch i nie może sobie rączek wyjąc bo przygniotła je brzuszkiem. Przesłodko wyglądąłaale nie zabardzo jej pasowała taka pozycja

    Dzisiaj u nas ostre słoneczko od rana ale wiatr tez jest wiec niew eim co ztym spacerkiem dzisiejszym

    A co tam u reszty? Bo cisza jak nigdy

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez ola_ska Pokaż wiadomość

      AA! a co do tego 8-go misiąca...to tak na prawdę mogę sie przemęczyć, byle tylko istniała perspektywa na spokojny sen w ciągu najbliższych miesięcy, bo ja już sie boję że tak to bedxie jeszcze BARDZO DŁUGO trwało...ostatnio rozmawiałam z taką laską, co też tak jak ja miała kochanego synka w dzień, ale nocą budził sie do....4 roku życia!!!!!!!!!!!!!!!!boj.e sie że nerwowo nie dam rady!wszyscy mi powtażali "przetrwaj 6 tygodni a będzie lepiej"!!!...nie było!kolejna magiczna data to 3 miesiące.minęły...ale nic się nie zmieniło..no chyba że na gorsze....teraz już na żadną datę nie czekam, czekam aż się zdziwię pierwszą przespaną nocą!
      Ale jak to mówi mój niewspółczujący mi lekarz-jesli uważasz że masz za duzo obowiązków, dołóż sobie jeszcze dwa a po tygodniu z nich zezygnuj.Sama zobaczysz jak dużo masz czasujednym słowem "zawsze może być gorzej"
      Ja w takie rzeczy nie wierze bo kazde dziecko jest inne. Moja od 2,5 mesiąca spi mi od 19 do 8 rano, a koeżanka ma półtora rocznego synka i budzi sie o 4 nad ranem, druga ma rocznego i budzi sie jeszcze o 12 w nocy a pozniej o 6
      wiec to róznie bywa. Ja zdaje sobie sprawe ze jest cięzko bo moja na poczatku bite 3 godziny tylko spała a pozniej nagle jej sie przestawiło i spała po 2 wiec dobrze a nawet za dobrze pamiętam tamten okres
      Trzeba to po prostu przetrwac, zreszta pamietam ze jak moja zaczełą spac coraz dłuzej to ja wstawałam taka niewyspana bo nagle przyzwyczajona do takiego krótkiego spania - spie dłużej

      5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

      14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

      Skomentuj


        A ja znów tylko na chwilę przed pracą. Ledwo nadążam czytać
        Ola - bądź dzielna. WCALE NIE JESTEŚ ZŁĄ MAMĄ - nie możesz tak myśleć. Po prostu trafił Ci się bardziej wymagający dzidziuś niż nam. Wkrótce będzie lepiej.
        Trzymam kciuki za Bruna. Jejku - takie maleństwo i szpital. Szybko nam zdrowiej!
        Moja Mała jeździ już w spacerówce. Jeszcze ją bardziej odchylamy, bo sama nie siedzi jeszcze pewnie, choć z każdym dniem coraz lepiej. Mamy tak już od 3 tygodni, bo inaczej spacery były masakrą. A teraz narozgląda się, coś pogada i po jakichś 30-40 min. jest tak zmęczona, że zasypia. W sobotę byliśmy na basenie. Doszło już do tego, że Natalka nie chce wychodzić z basenu i tak się śmieje, że instruktorka jest bardzo zdziwiona takim entuzjazmem bobasa. Za to po basenie Mała jest tak zmęczona, że w sobotę i niedzielę odsypia. Zwykle w dzień śpi niewiele, bo jakieś 2 krótkie drzemki po 15-20 min., a po basenie to śpi nawet i 1,5 godz. W nocy u nas tak jak już od ponad 2 miesięcy - czyli zasypia ok. 20 i wstaje ok. 6.30-7.
        Co do posiłków - u nas jedno mleko jest zastąpione obiadkiem. Zupka (od piątku nawet z mięskiem), a do tego trochę owoców albo kaszka. Chyba pomału będziemy przestawiać się na zastąpienie drugiego posiłku kaszką, ale jeszcze trochę z tym poczekam.
        Tradycyjnie muszę wracać do pracy. A Wy kiedy będziecie mamami pracującymi, czy tylko ja wyrodna matka nie jestem mamą na pełny etat?

        Skomentuj


          Witam wszystkich,
          Jak już wiecie jesteśmy niestety w szpitalu. W piątek jechaliśmy tylko do Gasrtoendrologa na badanie, ale niestety okazało się że Bruno jest już bardzo odwodniony, i jak to stwierdziła lekarka gaśnie w oczach więc mamy szybko jechać do szpitala. Zostaliśmy przyjęci ekspresowo mały dostał kroplówkę i zrobili mu szereg badan. Na wyniki musieliśmy czekać jeden dzien, ale juz wiemy co małemu dolega- ma zakarzony układ moczowy bakterią E-koli, dzisiaj już jest poprawa zaczoł powoli jeść. Ale widok dziecka podłączonego pod kropkówke inny sprzed itp jest straszny, mam nadzieję że nigdy przez to nie bedziecie musiały przechodzić.Dobrze że mogę być z małym, choć spanie na krześle to jest masakra.Odezwę się jeszcze pózniej

          Skomentuj


            Wiktoriab trymam kciuki za was, zreszta pewnie wszyscy z forum trzymają.

            5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

            14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

            Skomentuj


              Dzień dorby, Dziewczyneczki!

              Wiktoria, modlę się za Bruna, żeby szybko wracał do domku. Napewno jest silnym chłopakiem i prędko wyzdrowieje. Wracaj do nas, Malusi!

              Ja właśnie zaparzyłam sobie kawkę, Edka leży na macie. A je jestem umierająca - boli mnie gardło, głowa od kataru, z nosa mi cieknie i pasowałoby zainstalować sobie na stałe chusteczkę do nosa i tak chodzić. Nie nadążam ze smarkaniem :P

              Do tego coś mnie w krzyżu boli i poród mi się przez to przypomniał

              Edytka wczoraj ładnie (w końcu) zasnęła po 20. Dałam jej cyca i zasnęła, potem jeszcze nakarmiłam ją po 22 i już spała twardo.

              A teraz napiszę Wam, jak nas nasza córka w nocy zdziwiła! Śpimy sobie smacznie, była godzina 4. 35. Słychać mruczenie małej. Mąż mnie budzi i mówi - Chyba Edytka jest głodna. Ja się lekko zdziwiłam, bo przecież godzinkę temu, po 3 ją karmiłam. Więc odkrywam cieplutką kołderkę i zerkam jednym okiem do łóżeczka. A tam... Edytka leży sobie na brzuchu i marudzi, że jej już to nie pasuje - jakie było moje zdziwienie, pierwszy raz obróciła się przy spaniu na brzuch!!! Wstałam, obróciłam ją na plecy...a ona już spała. Fajne to było!

              A dziś, kiedy z rana zmieniałam jej pampersa, odkryłam, że Edytka potrafi sama zdjąć sobie z twarzy pieluszkę. Chciałam pokazać jej zabawę w A ku ku, położyłam jej więc pieluszkę na twarzy i chciałam ją zaraz zdjąć...ale ona mnie uprzedziła! To też był jej pierwszy raz.

              Dzień pełen zdziwień
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Wczorajsza kąpiel

                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Bruno wracaj do zdrówka Najważniejsze, że już wiedzą co małemu dolega, teraz już szybciutko dacą co trzeba i malutki szybciutko wyzdrowieje.

                  Ola jeteś świetną mamą, napewno będzie lepiej. Próbowałaś małemu dawać herbatkę z melisy, może wtedy by troszke lepiej spał albo homeopatyczny syropek, on napewno nie zaszkodzi, a może pomoże.

                  U nas też nieciekaw noc. Mały wczoraj nie zrobił kupki i zaczeło go męczyć w nocy i od 24 do 2 wspólnymi siłamy robiliśmy kupke. W końcu dałam mu czopek glicerynowy i to pomogło. Strasznie się męczył, a wcale to nie było zatwrdzenie. Teraz sobie śpi, ale obawiam się, że będziemy mieć dziś ciężki dzionek, taki przytulankowo-rączkowy.

                  W wtorek idziemy na pogrzeb, zmarła babcia mojego męża. Babulinka miała już 96 lat, ale jeszcze pół roku temu piekła ciasta i latała do kościułka. Pomino takiego wieku zawsze była uśmiechnięta i pełna zycia, pozazdrościć energi. Jest to wielka strata, ale z drugiej strony ostatni miesiąc babcia się już męczyła, więc może dla niej już tak będzie lepiej. Nie mam z kim zostawić małego i nie wiem jak to rozegrać, chyba ja pójdę tylko do kościoła.

                  Trzymajcie się cieplutko ( u nas już jest tak zimno), ja może jeszcze się odezwę wieczorkiem.
                  Kajtuś 56 cm 3700 g

                  Skomentuj


                    STO LAT, STO LAT, STO LAT, STO LAT, NIECHAJ ŻYJE NAM!

                    WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA DZISIEJSZEJ SOLENIZANTKI - BLANKI!

                    BUCIACZKI OD BAB SKOCZKOWYCH, MAGDY I EDYTKI! EDYTKA DODATKOWO WZNOSI TOAST CYCKIEM
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      dziekujemy

                      5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                      14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        jakie to szczescie że kiedy nadchodzi nowy dzień, organizm matki nabiera nowych sił i nowych nadziei bo inaczej zostaje tylko kapitulacja! kubuś ostatecznie wstał o 7 w świetnym humorze gaworzył sobie grzecznie, pobawiliśmy się godzinkę i dospaliśmy godzinkę do 9, ale i tak byłam padnięta.teraz już jest lepiej, mam nadzieję ,że dzień będzie udany

                        chyba faktycznie chłopcy dają bardziej popalić i nasze forumowe dziewczynki!

                        Atusia jak weekendzik?upojny pewnie

                        Skoczku trzymam kciuki za udany , pogodny dzien!

                        Bruno czekają na Ciebie forumowe ciotki!


                        Skomentuj


                          Agis dzieki za dobre słowko, wypr.óbuję pić sama herbatke z melisy i
                          STO LAT DLA BLANCI!!!


                          Skomentuj


                            Najlepszego dla BLACI !!!

                            Rada z herbatką i syropkim to od mojej lekarki, ja dawałam syropek bo mój mały nie chce pic herbatek. Okazało się, że problemy ze spaniem u nas jednak wynikały, z chyba z czegos innego i teraz już chyba wszystko wraca do normy. Problemy zaczeły się jak dostałam pierwszej miesiączki i zaczełąm brać tabletki, od tygodnia nie biorę tabletek i wszystko wraca do normy. tylko 7 tygodni się męczyliśmy.
                            Kajtuś 56 cm 3700 g

                            Skomentuj


                              Chodzi o spanie nocne bo z tym spankiem w dzień zawsze mieliśmy problemy
                              Kajtuś 56 cm 3700 g

                              Skomentuj


                                skoczku piosenka niemenowej do której podesłałaś link SUPER!..nie wiem czemu aż tak mnie wzruszyła...może dlatego że jest taka trafiona, w samo sednopolecam


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X