Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kochana Agis! Witaj w naszym gronie! Cieszę się, że zdecydowałaś się do nas dołączyć. Im więcej nas tym lepiej, bo czasem panuje tu taka cisza, że ja sama do siebie piszę :P

    Czekamy na jakieś foto Twojego synalka!
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Swoją drogą - KAJTUŚ - śliczne imię!
      Skąd na pomysł???
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Z wstawieniem zdjęć będe miała problem bo jestem antytalencie komputerowe, ale postaram sie jakoś to zrobić. Pomysł na imię był juz bardzo dawno, mój mąż miał kiedyś znajomego o taki imieniu i nam się ono bardzo podobało, gorzej by było jagby była dziewczynka bo nie mieliśmy pomysłu

        Mam nadzieje, że z Brunem będzie wszystko w porządku. Pozdrawiam cieplutko.
        Kajtuś 56 cm 3700 g

        Skomentuj


          cześć mamusie
          u nas pogoda typowo jesienna szaro i deszczowo, mam nadzieję, że się troszkę rozpogodzi, bo jakiś spacerek musimy zaliczyć z Krzyniem.
          Misiulka mam nadzieję, że choróbsko troszkę Ci odpuściło. Zazdroszczę Ci tego, że mieszkasz w Gdańsku
          Atusia bardzo się cieszę, że z Misią już lepiej, do swojej imprezki imieninowej powinna już być w super formie
          Wiktoria mam nadzieję, że z Brunem troszkę lepiej. Musisz uważać, żeby się nie odwodnił. Wiem, że na biegunkę polecana jest marchwianka -przynajmniej nam lekarz polecił jak moja Ewela jako niemowlak miała biegunkę. Wogóle marchewka działa zapierająco.
          Wczoraj otrzymałam postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie kradzieży mojego auta. Zupełny bezsens. Myślałam, że postępowanie zakończy się bez wszczęcia. Jakaś masakra:/ Chyba zadzwonię dziś do prowadzącego postępowanie czy nie mógł by umorzyć troszkę szybciej moją sprawę, bo bez tego postanowienia nie mogę wyrejestrować auta w urzędzie.
          Witamy nową mamę im nas więcej tym lepiej, a z tymi fotkami to nie tak trudno, ja tez w sprawach komputerów biegła nie jestem, a dałam radę.
          P.S.Ale Biedroneczka wczoraj narozrabiała


          Skomentuj


            Nie ma mnie pół dnia i nie nadążam z czytaniem pięknie moje drogie. Przede wszystkim trzymam kciuki za Bruna i Michalinkę - żeby dzieciaczki nam szybko wyzdrowiały.
            Witaj Agis!
            Ola - głowa do góry, będzie dobrze. Napisz, co z tym kojcem, bo też zastanawiam się nad kupieniem.
            Mam malutko czasu, więc w skrócie - wczoraj mąż mi kupił torcik - taki palce lizać, ciasteczkowy od Sowy (pewnie Ania będzie kojarzyć tą cukiernię). Był tak dobry, że zjadłam aż 3 kawałki, a potem miałam wyrzuty sumienia (w koncu to ja marudziałam całą ciążę z tą wagą, a teraz boję się, że mi się przytyje, no i ciągle myślę o jakiejś diecie - na razie kończy się na myśleniu, ale tak ze 3-4 kg to by się przydało schudnąć). Na tort przyszli moi rodzice i siostra, a wieczorem Mąż chciał mnie gdzieś wyciągnąć, ale byłam zmęczona i nieładnie zasnęłam mu na kanapie - nawet nie wiem kiedy. Tak to ze mną można coś świętować.
            Uciekam - miłego dnia

            Skomentuj


              Cześć dziewczyny długo sie nie odzywałam ale mało czasu było cały czas załatwiamy kredyt tzn. teraz to już czekamy na ostateczną decyzje banku i jak bedzie pozytywna to jedziemy podpisać umowe i mieszkanko jest nasze no jeszcze notariusz ale jak już kasa bedzie to mozna mówic ze jestesmy właścicielami nie moge sie juz tego doczekac a to czekanie jest najgorsze opowiem Wam troche o tym mieszkanku są 2 pokoje kuchnia łazienka i korytarz wszystko jest wyremontowane wiec tak praktycznie to wystarczy tylko meble wstawiac na 1 piętrze jest to na wsi gdzie cisza spokój czyste powietrze wiec dla Kuby to inny świat bo do tej pory mieszkaliśmy w mieście i na 3 piętrze wiec już niedługo skończy sie moje targanie wózka.
              Kuba jak narazie zdrowy rośnie jak na drożdzach tylko mamy problem z ulewaniem i dziś ide z nim do lekarza bo już mnie to martwi powoli
              Zęby mu coraz bardziej dokuczaja bo czasami to tak wrzeszczy ze cały blok go słyszy i tak wpycha sobie łapki do buzi ze 2 paluszki to mam az poranione
              noce przesypia dobrze no z pewnymi wyjątkami np dzisiaj jakos budził sie co godzina ale daliśmy rade
              Atusia tak jak pisały dziewczyny musisz sie wyciszyć bo maleństwo czuje że jestes zła u mnie jest tak samo jak jestem zła to mały tez jest marudny
              Misiulka STO LAT!!!!!! (Wczoraj nie mogłam się zalogowac a pózniej już nie miałam czasu)
              Buczek ale zazdroszcze wakacji
              Ola mężem sie nie przejmuj sam przyjdzie i ładnie przeprosi
              Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieciaczki Buzka
              Witam nową mamę
              Skoczek ja też mam problem z prezentem dla meza na rocznice bo jak pytam to mówi żebym sama coś wymyśliła bo on sam dla mnie wymyślił no i mam wielki problem(

              Skomentuj


                Misiulka ja też wiem, co to za cukiernia
                Myszka no to super będziecie mieć na tej wsi; szczególnie takie powietrze małemu się przyda no i nareszcie na swoim. Jak już znajdziesz troszkę czasu to zamieść jakieś fotki tego mieszkanka.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Dzień Dobry

                  Jak tam mamusie wasze dzieciątka.
                  Atusia u ciebie widzę, że wszystko wraca do normy nawet chumorek.
                  Wiki jak bruno, czy już lepiej? DUŻO ZDRÓWKA
                  Misiulka a ty jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję, że tobie tak jak Misi już znacznie lepiej.
                  Biedronka ty to jesteś psotnisia

                  No i Witam nową mamę. Agis i Kajtek fajnie, że do nas dołączyliście, no i poprosimy o jakąś fotkę.

                  A ja wybieram się do lekarza po dalsze zwolnienie, więc muszę już lecieć.

                  Wracajcie szybko do zdrowia, czekamy na was.
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    My znowu jesteśmy po nie ciekawj nocy, od 1 do 5 wtawałam do małego z 5 razy. Mały się przebudza kreci się i nie potarfię go uspokojić smoczkiem, ani na rączkach dopiero jak dostanie cycka to odrazu zasypia, ale to jest błędne koło. Pani doktor mi powiedziała, że to jest syndrom niektórych dzieci karmionych piersią, poprostu potrzebują bliskości z mamą ( tylko, że mama jest już troszkę zmęczona, bo mały nie śpi w dzień i nie mam za bardzo kiedy odespać). Mały w dzięń jest bardzo pogodny i wesoły tak jagby w nocy nic się nie działo, więc jeszcze nie jest najgorzej.

                    Gratulacje własnych 4 kątów dla myszki.

                    Mam nadzieje, że u Bruna i Misi już wszystko oki.
                    Kajtuś 56 cm 3700 g

                    Skomentuj


                      agis witaj w klubie nie wyspanych mam ja tez nie mam kiedy odespać, bo Krzyniu w dzień nie lubi spać, chyba że na spacerku, no ale tak głupio zasnąć na ławce


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Dzieki dziewczyny Buczek jak bede miała jakies zdjecia to wstawie tylko pewnie na naszej klasie bo tu na forum nie umiem a wysyłam Ci zaproszenie

                        Skomentuj


                          ja na rzaie nic nie pisze zeby znou niczego nie popsuc :P
                          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                          Skomentuj


                            cześć mamśki!
                            mam nadzieję że u misi i buncia już lepiej...
                            Agis witamy Cie serdeczie!
                            Myszka gratulację własnego mieszkanka!

                            u nas niestety kolejna noc z cyklu "najgorsza"
                            co prawda jak kuba zasnął ok 20 to nastepne karmienie miał o 1 ale w miedzyczasie wstawałam chyba ze sto razy bo byl bardzo niespokojny, wypluwał smoka, a nawet on mu zbytnio nie poagał.Później było tylko gorzej , od 2:30 właściwie nie spałam, było noszenie(choć nigdy nie musiałam tego robić), dawanie cyca, zmaina pieluchy, smarowanie dziąseł i co tylko się da, ale Kuba był bardzo oporny, dopiero o 6 przysnął do 7....obudził się w kiepskim nastroju i dopiero ok 10 usnął....jestem padnięta i bez humoru a kolejny dzien [przed nami....
                            jak kuba wstanie lecę do miasta , do teściowej, później wizyta u lekarz, w związku z alergią ale i przy okazji może on "wykryje" w czym tkwi problem, bo eszcze kilka takich nocy a ocipieję!!!!

                            lece ogarnąć z wierzchu domek, bo sajgon nieziemski, przez ten ciągly pośpiech i marudzenie kuby!

                            dobrego dnia mamcie!


                            Skomentuj


                              Zatem już jestem i czekam aż woda się zagotuję na moją kawkę.
                              Wy już piłyście? Komu jeszcze zrobić???

                              Nie pisałam wcześniej, bo Edka siedziała ze mną przy kompie i dorwała się do klawiatury.

                              No kawka już jest, możemy klikać.

                              My nockę miałyśmy w porządku, Edytka zasnęła chwilę po 20, ale coś jej się ostatnio porobiło i o 21 już się budzi na karmienie, a nigdy wcześniej tak nie było.
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Misiulka, kiedy będziesz z nami na bierząco i kiedy będziesz mogła równocześnie z nami poklikać? Nic tylko ta robota i robota, a koleżanki poszły w odstawkę! TĘSKNIMY ZA TOBĄ!!!

                                Ola - współczuję Ci tych nieprzespanych nocek. Może weź Kubę na wstrzymanie? Kiedy bedzie w nocy marudził i przebudzał się, podejdź do niego, pogłaszcz go po główce i odejdź. I tak kilka razy, tylko nic do niego nie mów. Może przyzwyczaił się, że na każde zawołanie jesteś i zajmujesz się nim w jakiś sposób?

                                Myszko - zdjęcie bardzo łatwo się dodaje. Wystarczy, że zjedziesz do opcji dodatkowych na dół. Klikniesz Zarządzaj załącznikami, następnie Upload File from your Computer - tylko zdjęcie musi być nieco pomniejszone, dajesz Wyślij i zamykasz to okienko. Może chociaż trochę Ci pomogłam
                                Poza tym chciałabym z całego serca pogratulować Wam nowego własnego M!!! Nie masz pojęcia, jak Ci zazdroszczę, bo my to kątem u Teściów...i zero prywatności :/
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X