Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    A suwaczek sam sie zrobił Musze zrobić jakiś fajowy - nowy
    ur. 16.05.2009
    3590 g
    56 cm

    Moje Największe Szczęście





    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

    Skomentuj

    •    
         

      INSTRUKCJA!!!

      kOCHANE! ZATEM, WCHODZIMY NA STRONKĘ WWW.FOTOSIK.PL, REJESTRUJEMY SIĘ. WKLEJAMY DOWOLNE ZDJĘCIE, KIEDY JE DODAMY, PONIZEJ UKAZA NAM SIE ROZNE LINKI DO WKLEJANIA NA FORUM.

      JA POLECAM TEN, KTORY JEST TAK PODPISANY: Zdjęcie 500px na forum

      NASTEPNIE WKLEJAMY TEN LINK NIE DO "ZARZADZAJ ZALACZNIKAMI", ALE POPROSTU W TO TŁO, NA KTÓRYM PISZEMY - CZYLI TUTAJ



      i OTO I FOTKA
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Biedroneczko błagam tylko nie z tortem, ja mam ochotę na takie pyszne ciacho, a prawie żadnego mi nie wolno
        Wiktoria dużo zdrówka dla Bruna będzie dobrze trzymamy kciuki!!!
        Atusia zobaczysz i Misia wydobrzeje do weekendziku i M stęskniony bardzo przyjedzie. Wszystko się na pewno ułoży. Karmi na pewno poprawi nastrój i zrelaksujesz się


        Skomentuj


          Skoczek Dziękuje za instrukcję w wolnej chwili wypróbuję ten patent.
          P.S. Wspaniały tort ale bym se zjadła no ale nic, pozostaje przy mojej szarlotce nic na to nie poradzę, bo torta na pewno nie będę robić.
          AGATKA 16.04.07r
          Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
          W końcu w komplecie
          Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

          Skomentuj


            Przez ten tort zapomniałam napisać, że wyglądaliście przeuroczo


            Skomentuj


              Atusia Mój chłopaczek bardzo dziękuje i również pozdrawia wszystkich facetów na forum ale w szczególności wszystkie dziewczyny
              AGATKA 16.04.07r
              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
              W końcu w komplecie
              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

              Skomentuj


                Aneczko, Ty się naciesz tą szarlotką!!!

                Bo ja to co?! Ciasto chyba sobie w mikrofalówce upiekę!!! Chyba będę musiała pomyśleć o wzięciu kuchenki na raty, bo oszaleję!W domu są aż trzy ale żadna nie działa. Co weekend bym coś pichciła, chociaż jakiegoś murzynka czy zwykła karpatkę, a na obiad jakąś zapiekankę czy pizzę...A tak to jedna wielka du...sza! :/
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  A mój mężulek dostał od nas dwa zielone leszki i jest cały happy

                  Temu to mało do szczęścia brakuje...

                  A właśnie - nie macie może pomysłu, co mogłabym sprezentować ojcu mojego dziecka na jego urodziny??? Ni mam pomysłu, a on wiecznie mówi, że niczego nie potrzebuje.

                  Czas na przemyślenia - do 16 października!
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Buczuś, a tak w ogóle, czy Ty masz jakieś fotki z pobytu nad morzem???

                    Dziewczyny wciepywać mi tu jakieś fotki - dlaczego to wiecznie ja muszę się produkować?!
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Atuś, jak Misia ma się na wieczór?

                      Jakbyś chciała i jakby było Ci smutno, to ja mogę Cię zawsze poprzytulać - tuli tuli
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Ja niestety Biedroneczko tym razem nie doradzę, bo sama mam problem z kupowaniem prezentów M. On odpowiada tak jak Twój, że nic mu nie potrzeba. Chętnie posłucham co inne dziewczyny podpowiedzą może sama skorzystam.


                        Skomentuj


                          Jasne, że mam zdjęcia tylko M ma je na swoim laptopie. I jak na razie to nie doprosiłam się żeby je przekopiował do mnie. Myślę, że po weekendziku uda się coś zamieścić. Teraz czeka mnie jeszcze wybranie jakiś zdjęć do wydrukowania, a mam zaległości od lutego tego roku. Znowu jak pójdę do fotografa to 600 zdjęć odbiorę :/
                          Atusia i jak samopoczucie mam nadzieję, że poprawiło się i z Misią lepiej.
                          Ola mam nadzieję, że u Ciebie też już lepiej.


                          Skomentuj


                            Skoczkowe zdjęcia ślubne - rewelacja

                            U nas już dobrze. Misiak bez temperaturki, najwyższa dziś to 38 z rana. Obyło się bez czopka, dostaje 2ml syropku Panadol (dawka jest 3,5ml). Po Misi widać, że lepiej. Popołudniu już mniej spała, skrzeczała i bawiła się. Maluda nauczyła się dawać buziaki i tulić mame. Przez ten okres gorączki co chwile dawałam jej buzi w czoło, żeby sprawdzić jak ciepłe na to czółko, przytulałam jak płakała i mówiła tuli tuli. Teraz na tuli tuli wyciąga rączki i przytula się do twarzy, otwiera buzie i całuje. Oczywiście babcia i dziadek jak podłapali o co chodzi to zabarli Misie i ich całowała i tuliła. Obiadek też dziś zjadła cały (wczoraj lewo dwie łyżeczki dostała takie malutkie). Z nastrojem u mnie lepiej. Teraz czekam na Karmi.
                            Może jutro wezmę swój album do rodziców i zeskanuje jakieś zdjęcia ze ślubu. BO chyba wszystkie się pochwaliły

                            Co do prezentów do faceta... Mój mężulo lubi grać na kompie. I jak zbliżają się jego urodziny jedziemy do Empiku i wybiera sobie co tam chce. Raz wybierze gre, a raz jakieś filmy o dinozaurach, wędkowaniu czy coś. Jak byliśmy tylko we dwoje to robiłam kolacyjke i to ja byłam urodzinowym prezentem. Teraz chce jakąś gre, nie pamiętam tytułu więc wiem co kupić. Zazwyczaj prezenty męża są urodzinowo gwiazdkowe, bo urodzinki ma 21 grudnia. U nas z prezentami jest na odwrót ja nic nie dostaje, bo nic nie chce. W tym roku na urodziny czy imieniny nic nie dostałam. Bo nawet nie miałam pomysłu co chce... Szczęśliwa jestem i nic mi nie brakuje, heh
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              ATUSIA!!! CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA FOTKI Z WASZEGO ŚLUBU - JUŻ NA SAMĄ MYŚL POPADAM W ZACHWYT, TY TAKA WYSTROJONA, MĘŻULO ELEGANSI...NO NO NO!!! CZEKAM! CZEKAM! CZEKAM!

                              Cieszę się, że Twoja pociecha czuje się już lepiej, chęć do zabawy i uśmiech to najlepszy zwiastun, że choroba jest już za Wami. A na poprawę nastroju polecam film - Kac Vegas - mój Daryjusz płakał na nim jak dziecko!!!

                              Pozazdrościć, że to Ty jesteś w Waszym związku tą mniejszą materialistką...Gdyby mój M. zapytałby się kiedyś co chciałabym na najbliższą okazję, to pewnie dałabym mu listę rzeczy, które mógłby mi podarować...Ładny perfum, ulubiony kwiatek, ciuszek czy kosmetyk...TAKA OTO ZE MNIE MATERIALISTKA!
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Misiula sto lat!

                                Dzięki za życzonaka dla naszych przystojniakow

                                Atusia myśl pozytywnie, to przyciąga dobre wibracje!(... w teorii to ja świetna jestem, a sama mam obniżony nastrój przez M)
                                Wiem, co masz na myśli mówiąc, ze dobrze byłoby gdyby po prostu był, ale sama wiesz że jak już jest, to oczekiwania rosną!

                                A u nas temp. Kubusia bez zmian teraz przy kąpieli miał 37,7 więć tylko nieznacznie podskoczyła i w miarę był spokojny, ale większość dnia spędziiśmy u teściowej , a jak się do niej rano wybiorę , to dzień nam mija dużo szybcie, bo najpierw podróż, niewiele poźniej drzemka, jedzonko, teściowa weźmie młodzieńca na spacer i tak jakoś mija, że zanim dojedziemy do domu to niedużo nam czasu zostaje do kąpieli i dzień powoli się kończy, więc nie czułam że jakoś marudził.Zamówiłyśmy z teściową do nich duży kojec 180x180! i teraz się śmiejemy że kuba ma nie kojec, a całą zagrodę!Zresztą jest super!sama się położyłam w nim razem z Kubą i bawiliśmy się cudnie, jest do tego kolorowy materac, który wyraźnie robi wrażenie na małym i fajnie może się bawić, a kiedy zacznie raczkować i chodzić, to taka wielka zagroda będzie niezastąpiona!
                                szkoda że w naszym domku nie mamy miejsca na taki...muszę rozważyć, czy kupować wogóle kojec?!planujecie?a może już posiadacie?
                                Zdania na ten tema są podzilone, niektórzy podpowiadają że jak nauczyśz dzieciątko zabawy w ograniczonym polu typu kojec, to przymie to jako normę i bedzie to dobrze tolerować, ale inni twieldzą że ona najmłodszych miesięcy trzeba wszędzie wpuszczać brzdąca i objaśniać mu co można a co nie, wtedy szybko się nauczy jak się zachować np. w gościach , gdzie nie zamnkniesz dziecka w klatce, więc ważne by dziecko znało, nasz stanowczy ton głosu który wyznacza granicę między tym co wolno a tym czego nie!no sama nie wiem...podzielam to zdanie, ale w domu czasem trzeba ograniczyć terytorium poruszania się malucha, choćby na moment, by móc cokolwiek zrobić nie zabierając ze sobą wszedzie dziecka i nie mając na niego oka jednocześnie!
                                póki co poobserwuję jak kojec sprawdzi się u teściów i dopiero podejmę decyzje.

                                a zdjęcia z wesela może jutro ,bo dziś już nie mam weny

                                dobranoc kochane!


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X