Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Evylynka strasznie mi przykro nie wiem co Ci poradzić, nie miałam takie sytuacji. może spróbuj się odseparować od L na jakiś czas. może zrozumie co może stracić i się opanuje, a jak nie, to chyba raczej nie jest Was warty. wydaje mi się, że czasem lepiej być samotną niż znosic poniżanie ze strony faceta. a nawet jak będzie teraz samotna, to nie znaczy, że pozostaniesz sama do końca życia. głowa do góry!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Napisane przez Ewylynka
      Hej! Jestem potwornie zmęczona i załamana pół nocy nie spałam przez mojego Łukasza bo zachciało mu się robić awantury, biedna Paulina była strasznie wystraszona. Ja mam już tego dość psychicznie, nie daję sobie rady, co daję mu szansę, wszystko jest ok, to spieprzy się na całej lini przez błahostkę... Tak bardzo go kocham i nienawidzę, nie wiem co mam robić "Ł" pojechał do siebie w nocy dopiero jak przyjechała moja mama i wyobraźcie sobie policja Bo inaczej się awanturował i nie chciał wyjść, tak mi wstyd i głupio że na własnego faceta policję wzywałam ale nie wiedziałam co robić... Ja wiem że powinnam go w dupę kopnąć, ale tak bardzo zależy mi na pełnej rodzinie, kocham go i boję się zostać samotną matką...
      EWYLYNKA policja!? Aż nie wiem co powiedzieć. Rodzina rodziną, ale w końcu może coś się stać Tobie, albo Paulince . Z jednej strony chcesz mieć pełną rodzinę, a z drugiej ciężko nazwać to "rodziną". Jesteś młoda i bardzo ładna, napewno byś sobie kogoś znalazła! Ja Cię nie zachęcam do zostawienia Łukasza, ale tak być nie może!

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Napisane przez Ewylynka
        Ja wiem że być tak nie może, ale on ostatnio naprawdę się starał dlatego tak mi głupio Poszło jak zwykle on się wkurzył przy przebieraniu małej, później mu zimno ja powiedziałam że ma iść do drugiego pokoju wkurzył się i rzucił z całej siły przewijakiem małej o łóżeczko, Paula się bardzo przestraszyła i kazałam mu wynosić się bo tak być nie może I tak walczyliśmy do 3:30 ... Myślałam że już między nami będzie dobrze,a teraz pewnie się rozejdziemy... Boję się że zabierze mi małą, albo pójdzie do sądu i sędzia da mu wizyty beze mnie, załamię się chyba! ....
        Sądząc po jego wybuchu agresji to sędzia może mu nie przyznać samodzielnych wizyt... Biedna Paulinka. Ona to przeżywa najbardziej, bo w tym wieku kształtuje się jej wyobrażenie o świecie i przez takie zachowanie Łukasza może mieć później problemy nawet zdrowotne. Wytłumacz może mu żeby przynajmniej przy dziecku się opanowywał!

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Evylynka w naszym kraju prawo jest takie, że to zazwyczaj matka dostaje opiekę nad dzieckiem. no i widzisz sama, jakaś głupia rzecz potrafi go wyprowadzić z równowagi do takiego stopnia. być może znowu będzie chciał się starać i sytauacja będzie się powtarzać.

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Ewylynka tul ją teraz ile się da i nie przejmuj się, puszczaj mimo uszu jeśli ktoś Ci będzie mówił, że ją rozpieścisz!

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Napisane przez Ewylynka
              Każdy u nas ją rozpieszcza ile się da, ale wydaję się mi że Paula jest taka nerwowa, (często płacze, krzyczy, trzeba zwracać uwagę, nie chce spać itd) przez to właśnie że w ciąży non stop miałam awantury i często płakałam... Eh... znowu zawracam tyłki, w ciąży wam zawracałam i teraz znowu... A ja tak bardzo chciałabym mieć szczęśliwą rodzinę mama, tata i Paula
              Nie zawracasz nikomu tyłków.
              Może i jest nerwowa, ale jeśli poczuje, że jest bezpieczna to zobaczysz, że to będzie jak niebo a ziemia, bez porównania inne dziecko.
              Będziesz musiała okazać się tą mądrzejszą w związku i w żadnym wypadku nie kłuć się z Łukaszem przy malutkiej. Najlepiej gdy tylko zobaczysz, że jest zły i zaraz może wybuchnąć, weź malutką na ręce i mów do niej pieszczotliwie, przytulaj, a jemu daj czas żeby się wyciszył lub po prostu i jemu okaż czułość, powiedz mu spokojnie żeby się nie denerwował, że nikt nie wymaga od niego perfekcji w przebieraniu (czy czegoś tam innego w zależności od sytuacji). Ja wiem, że to będzie trudne, ale robisz to dla swojej córeczki.

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Przeczytaj to sobie. Niby taka błahostka, a mi pomaga...


                - Dlaczego płaczesz? - Młody chłopiec zapytał swą mamę.
                - Ponieważ jestem kobietą. - Odpowiedziała mu.
                - Nie rozumiem - odpowiedział.
                Ona go przytuliła i rzekła:
                - I nigdy się nie dowiesz, ale nie martw się to normalne...
                Później chłopiec spytał swojego Ojca:
                - Dlaczego Mama płacze bez powodu?
                - Wszystkie kobiety płaczą bez powodu. - Było to wszystko co mógł mu odpowiedzieć.
                Mały chłopiec urósł i stał się mężczyzną i wciąż nie wiedział dlaczego kobiety płaczą. Nareszcie uklęknął złożył ręce i zapytał:
                - Boże... Dlaczego kobiety płaczą (tak łatwo)?
                A Bóg mu odpowiedział:
                - Kiedy tworzyłem kobietę postanowiłem ją uczynić wyjątkową. Stworzyłem jej ramiona na tyle silne by mogła dźwigać ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci jak również znosić odrzucenie, spowodowane czasem przez jej własne dzieci! Dałem jej stanowczość, która pozwala jej na opiekę nad rodziną i przyjaciółmi. Niestraszna jej choroba! Stworzyłem ją wrażliwą, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne ją bardzo skrzywdzą! Dałem jej siłę, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad. Zrobiłem ją z żebra swego męża, tak, aby chroniła jego serce! Dałem jej mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swej żony. Czasem jednak testuje jej siłę i wytrwałość żony w wierze w niego.
                Synu, na sam koniec dałem jej również łzę do wypłakania. Jest to jej jedyna słabość! Jeśli kiedyś zobaczysz, że płacze, powiedz jej jak bardzo ją kochasz i jak wiele robi dla innych. I jeśli nawet wciąż płacze, sprawiłeś, że poczuła się o wiele lepiej. Ona jest wyjątkowa!




                Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:
                - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?
                - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
                - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
                - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
                - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
                - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.
                - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
                - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
                - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
                - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem
                - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
                - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
                W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
                - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
                - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Ewylynka Przykro mi z powodu Ł Dziewczyny mają rację. Ważniejsza jest teraz Paula i Ty też. Odseparuj Go na jakiś czas od Małej, może coś zrozumie?! A nerwy teraz Wam są naprawdę nie na rękę, bo Paulinka jak podrośnie będzie się bała każdego stuknięcia itp, bo zapamięta sobie właśnie to z tego okresu noworodka.

                  A dziewczyny mam pytanie, po jakim czasie powinna zacząć działać ta herbatka na laktacje??
                  Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                  25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                  06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                  27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                  Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                  14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                  15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                  18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Napisane przez karolaina Pokaż wiadomość
                    A dziewczyny mam pytanie, po jakim czasie powinna zacząć działać ta herbatka na laktacje??
                    No tak parę godzin po wypiciu powinny być pierwsze efekty, ale najlepsze są gdy pije się ją regularnie.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      dziaij rano wypiłam drugą porcję (koło 11) i jak na razie nie widzę zmian... Boję się, że nie zadziała na mnie to i stracę pokarm.
                      Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                      25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                      06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                      27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                      Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                      14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                      15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                      18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Aaaa dzisiaj zmierzyliśmy Małą tak dla ciekawości i okazało się, że ma 53cm Czyli najprawdopodobniej długość i waga pewnie też była zawyżona. Bo ja widzę po ubrankach, że 56 są na nią dużo za duże.
                        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Napisane przez Ewylynka
                          Dziewczyny ja też mam pytanie, dlaczego ja nie mam suwaczka a Wy macie??
                          Wiele osób nie ma... bo też to zauważyłam. Ale dlaczego to nie wiem
                          Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                          25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                          06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                          27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                          Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                          14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                          15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                          18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Pewnie masz wpisane w jakims innym formacie niz BBC code

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Napisane przez Ewylynka
                              Moja Paula już mówi hehe [ATTACH]2925[/ATTACH]
                              Śliczny suwak.
                              O Paulinka wygląda jak polityk w swojej mowie. I ta gestykulacja!
                              Ostatecznie wygląda jakby chciała zasunąć ta zaciśniętą piąstką gonga w nochala.
                              Last edited by Carin; 10-10-2009, 13:14.

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                A tu mój mały mój mały Grubcio po jedzonku .

                                Wasze dzieciątka też tak lubią muzykę?! Mój to jakiś maniak!

                                Teraz widać, że usta to ma moje!
                                Attached Files
                                Last edited by Carin; 10-10-2009, 13:19.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X