Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

a jakie macie ubranko Kala i Ankasos do chrztu?

ja mam jasnoróżową sukieneczke, ale taką zwykła tzn elegancka ale nie typowo do chrztu, do tego białe kozaczki z futerka, białe rajtuzki, biała kurteczka z misia i biała czapucha, zrobie może później zdjęcia to wam wkleje, albo wkleje z chrztu, no w każdym razie nie tak strojnie, bez falbanek i koronek i kokardek, bo ja nie lubie

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Chyba już wiem w czym rzecz z tym zwracaniem Mojej Hani. Wyobraźcie sobie, że dziś jej dałam owocki i do tego wkruszyłam biszkopta, poczekałam aż zmięknie całkiem i jeszcze blenderem przemieliłam i niestety ale zwróciła wszystko Ona chyba nie umie jeszcze jeść takich papek z granulkami bo tak samo było z tymi brokułami - one też nie zmieliły się tak dokładnie, pływały w tej zupce takie ziarenka zielone z nich - wiecie te końcówki z tych różyczek. I teraz z biszkoptem to samo było, a w południe jadła obiad i wsio oki, tylko właśnie jak dostanie takie coś to otwiera szeroko buzię i tak jakby sie dławi.

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Dziewczyny ja miałam taką sukienusię i polecam Wam tą stronę - tam są piękne ubranka na chrzest.


http://www.ubrankadochrztu.com/sklep...ru-z-roza-B008

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

ja mam jasnoróżową sukieneczke, ale taką zwykła tzn elegancka ale nie typowo do chrztu, do tego białe kozaczki z futerka, białe rajtuzki, biała kurteczka z misia i biała czapucha, zrobie może później zdjęcia to wam wkleje, albo wkleje z chrztu, no w każdym razie nie tak strojnie, bez falbanek i koronek i kokardek, bo ja nie lubie

haha to ja dokładnie tak samo tylko sukienka ecru a tak to białe rajstopki, kurteczka z misia biała, kozaczki futerkowe białe i biała czapulina

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Chyba już wiem w czym rzecz z tym zwracaniem Mojej Hani. Wyobraźcie sobie, że dziś jej dałam owocki i do tego wkruszyłam biszkopta, poczekałam aż zmięknie całkiem i jeszcze blenderem przemieliłam i niestety ale zwróciła wszystko Ona chyba nie umie jeszcze jeść takich papek z granulkami bo tak samo było z tymi brokułami - one też nie zmieliły się tak dokładnie, pływały w tej zupce takie ziarenka zielone z nich - wiecie te końcówki z tych różyczek. I teraz z biszkoptem to samo było, a w południe jadła obiad i wsio oki, tylko właśnie jak dostanie takie coś to otwiera szeroko buzię i tak jakby sie dławi.

moze to właśnie o to chodzi, Lena co prawda nie zwraca ale to dlatego że nie zje czegoś co ma okruszki bądź kawałki, jak tylko poczuje coś innego niz papka to ma odruch wymiotny i otwiera buzię i czeka aż wszystko wyleci

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

haha to ja dokładnie tak samo tylko sukienka ecru a tak to białe rajstopki, kurteczka z misia biała, kozaczki futerkowe białe i biała czapulina

no proszę , to może podobny gust mamy , anka wstaw zdjecia to porównamy

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Sukienusie są taaaaakie faaaajne

Ja lecę już spać bo trochę z Filipem się nawalczyłam.
Jeden ząbek już się przebił ale dałam mu w razie czego nurofen na noc,lepiej niech nie gorączkuje.

Do jutra babeczki ;*

[nator1]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

No z tymi kawałeczkami to ja też miałam komedie, bo jak zaczęłam podawać coś innego niz papki, to natychmiast odruch wymiotny, plucie i slinienie żeby nic w paszuli nie zostało.
ale teraz juz sobie radzi, z tym, ze więcej czasu trzyma w buzi i rozgniata języczkiem i dziąsełkami.
Ja to do chrztu mialam garniturek i czapeczkę z daszkiem (taką na "warszawskiego cwaniaka") i kocyk z jego danymi bo było chlodno w kosciele. Ale powiem Wam, że polecam do torby zabrać coś "normalnego" do ubrania, bo Kacper na koniec to już marudził na koszule, a do tego zasikał się cały, no i był koniec imprezy.
A ja dziś upieklam z synusiem rogaliki i zrobiliśmy sałatkę z selerem, jajkami, kukurydzą, groszkiem i papryka na majonezie - mniami! To bedę dzis miała ucztę na kolację!

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

mm Nator czemu mi takiego smaka narobiłaś, wysyłam mężka po coś samcznego do sklepu jakiś wilczy apetyt mam ostatnio, Majorka może my obie w ciązy

wstawiam wam jeszcze nowe fotki
Smyk rozmawia z termoforem- panterką, i w roli pilota

to jeszcze raz dobrej nocki!
do jutra

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

A Wasze Maluchy już stoją czy siedzą, bo Hania ma prawie 7 mcy i jeszcze nie siedzi. A ostatnio jak była u ortopedy to mi powiedział, że w żadnym wypadku nie sadzać, nie ćwiczyć tak żeby się trzymając mnie za rączki podnosiła. Im później usiądzie i stanie tym lepiej dla niej i dla jej kręgosłupka.

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Sukienusie są taaaaakie faaaajne

Ja lecę już spać bo trochę z Filipem się nawalczyłam.
Jeden ząbek już się przebił ale dałam mu w razie czego nurofen na noc,lepiej niech nie gorączkuje.

Do jutra babeczki ;*

Ania może spróbuj bez Nurofenu. Mi lekarz mówił, żeby nie dawać tak na wszelki wypadek tylko w razie konieczności. On szybko działa więc gdyby co to pewnie błyskawicznie by pomógł. Nie wiem, zrobisz jak tam chcesz, lepiej znasz swoje Maleństwo ale może nie będzie potrzeby dawać mu Nurofenu. Moja Hania dostała raz a tak to nie dawałam i spokój był w miarę. Tylko żelem jej smarowałam na dziąsła. Mam taki niemiecki - dostępny w aptekach - fajnie chłodzi bo sama wypróbowałam zanim podałam i mojej Małej najlepiej pasuje. Nazywa się Dentinox N

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Tylko drogi bo ok. 24 zł a sa tańsze np. Bobodent po 16 chyba

[nator1]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kochane, ja też uciekam, bo mam ciepłą wodę w wannie i gorącego faceta w niej
To do jutra

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

nie mogłam musiałam jeszcze zajrzeć dopóki chłop mój poszedł do sklepu

Yoenne ja stosuje bobodent ale to nic nie pomaga, na początku przy pierwszych był ok a tutaj to już musi być lek zbijający gorączkę i przeciwzapalny a wczoraj Filip miał przeszło 38*, teraz czułam że też robi się gorący w ogóle ten drugi ząbek widzę że będzie kilka dni nas męczył bo dziąsęłko nie dość że spuchnięte to jeszcze czerwone noc do kitu bo już marudzi.
No teraz to już spadam na dobre
bye

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

nie mogłam musiałam jeszcze zajrzeć dopóki chłop mój poszedł do sklepu

Yoenne ja stosuje bobodent ale to nic nie pomaga, na początku przy pierwszych był ok a tutaj to już musi być lek zbijający gorączkę i przeciwzapalny a wczoraj Filip miał przeszło 38*, teraz czułam że też robi się gorący w ogóle ten drugi ząbek widzę że będzie kilka dni nas męczył bo dziąsęłko nie dość że spuchnięte to jeszcze czerwone noc do kitu bo już marudzi.
No teraz to już spadam na dobre
bye

Ania spróbuj tego żelu co Ci poleciłam, na Hanię też Bobodent przestał działać a ten działa i naprawde jestem zadowolona.