Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Hejka Kobietki, u mnie na tym moim osiedlu to tylko takie małe sklepiki sa spożywcze, piekarnia, poczta...nawet mięsnego nie ma... a do Biedronki to wyprawa do centrum, a jakoś ostatnio ani mi się nie chce za bardzo, ani czasu nie ma, bo ciągle są majstry i jak tylko znikam za bramą to oni siadają w garazu i kawkują i papieroskuja a robota stoi. A wieczorkirm to mi się dostaje od mężka, ze nie pilnowałam...
Co do cytrusów, miodu, mleka, czekolady, jaj...podczas karmienia piersią, to wszystko mozna o ile u dziecka nie występuje alergia. Zobacz Majorka, ja mleko mogłam, a Ty ani grama, za to u nas na jaja pojawiła się alergia, a u mojej kumpelki na miód. I tak zawsze trzeba po prostu patrzeć.
Czacza, a jak naprawde podle się czujesz to najprościej podejść do lekarza. Tam Cię osłucha, popatrzy w gardło i podpowie co brać najlepiej.
A ja jutro mam dzien zajęty calusi, bo rano basen, później wracam na obiadek i na popołudnie lecę do kumpelki na kawkę imieninową (takie spotkanko robi 4 rodzinek z małymi bobkami więc fajna sprawa), po kąpaniu małego mają wpaść znajomi i pewnie zostaną na noc...więc calusi dzień zaplanowany
U nas też ostatnio marudzenie na potęgę i malusio spania w ciągu dnia... no ale mam nadzieję, że to taki okres
Lecę zamieszać rosołkiem, bo robie na jutro!
Hejka Kobietki, u mnie na tym moim osiedlu to tylko takie małe sklepiki sa spożywcze, piekarnia, poczta...nawet mięsnego nie ma... a do Biedronki to wyprawa do centrum, a jakoś ostatnio ani mi się nie chce za bardzo, ani czasu nie ma, bo ciągle są majstry i jak tylko znikam za bramą to oni siadają w garazu i kawkują i papieroskuja a robota stoi. A wieczorkirm to mi się dostaje od mężka, ze nie pilnowałam...
Co do cytrusów, miodu, mleka, czekolady, jaj...podczas karmienia piersią, to wszystko mozna o ile u dziecka nie występuje alergia. Zobacz Majorka, ja mleko mogłam, a Ty ani grama, za to u nas na jaja pojawiła się alergia, a u mojej kumpelki na miód. I tak zawsze trzeba po prostu patrzeć.
Czacza, a jak naprawde podle się czujesz to najprościej podejść do lekarza. Tam Cię osłucha, popatrzy w gardło i podpowie co brać najlepiej.
A ja jutro mam dzien zajęty calusi, bo rano basen, później wracam na obiadek i na popołudnie lecę do kumpelki na kawkę imieninową (takie spotkanko robi 4 rodzinek z małymi bobkami więc fajna sprawa), po kąpaniu małego mają wpaść znajomi i pewnie zostaną na noc...więc calusi dzień zaplanowany
U nas też ostatnio marudzenie na potęgę i malusio spania w ciągu dnia... no ale mam nadzieję, że to taki okres
Lecę zamieszać rosołkiem, bo robie na jutro!
Skomentuj