***** Crazy Mums*****

[diabelecke]

tree ja pa,mietam jak bylam na kontroli w poradni chorob rozrostowych, i tam wiesz wszyscy wszystkich znaja. Taka pogod ajak tearz byla wiec ja se w szpileczkach siedzialam, spodnaich 3/4, bluzka na krotki rekaw w rece zakiet bo mi za goraco bylo i nagle weszla matka ze swoja corka, a ta jej corka miala: zimowa czapke, zimowa kurtke, 2 pary welnianych rekawiczek, pod kurtka, swetr, pod swetrem bluze, pod bluza cienka bluzke, na nogach zimowe buty i spodnie polarowe. Az lekarka tej matce uwage zwrocila, ze tak corke ubrala.

Te dziewczyny z od tego fryzjera to jakie stepe kurde =/

[FamilyTree]

Diabełku łoszzz kurde .... no właśnie czasami to grozą wieje !!! Ja nie wiem, babska same siebie na krótki rękaw ubiorą a te biedne dzieci jak na Sybir poubierane !!!

[ColorWomen]

A poźniej narzekają że dzieci non stop chore

[ColorWomen]

Dziewczyny idziecie jutro z dziecmi poświecic do kosciola palmy?

[froch]

wiecie co Laseczki ja spylam!!bo jestem dziś zmęczona,chyba sie za bardzo dotleniłam i jestem śpiąca.dobranoc

[Nusiakova]

Pa Froch

[diabelecke]

Ja uwazam, ze jak mi jest goraco to do cholery dziecku tez.

U mnie w kosciele na neidziele palmowa zawsze 2 razy wiecej ludu jest, bo czekolade i lizaki rozdaja na mszy dla dzieci bo konkurs na palemki robia wiec ja nigdzie nie ide. A na wczesniejszych czy pozniejszych mszcah to sie znowu mochery pchaja.

[FamilyTree]

Noo ja idę tylko najpierw muszę palmę kupić. Chciałam dzisiaj, ale już nigdzie
nie mogłam kupić żywej więc jutro musze kupic sztuczną niestety

froch miłej nocki

[FamilyTree]

Ja uwazam, ze jak mi jest goraco to do cholery dziecku tez.

U mnie w kosciele na neidziele palmowa zawsze 2 razy wiecej ludu jest, bo czekolade i lizaki rozdaja na mszy dla dzieci bo konkurs na palemki robia wiec ja nigdzie nie ide. A na wczesniejszych czy pozniejszych mszcah to sie znowu mochery pchaja.

hehe te mohery mnie rozwaliły

[diabelecke]

tree no co ty, nie kupisz nigdzie zywej?

[ColorWomen]

Ja ostatnim razem jak byłam w kościele to sama.Amelka była w zeszłym roku i spała.Nie wiem czy brać wózek czy nie?Osobiście wolę nie brać bo kościół to dom boży i dziecko powinno w nim chodzić.Ale nasz ksiądz jest taki se.Co myślicie?
Kosciół mam minutę od bloku

[FamilyTree]

diabełku noo dzisiaj już nigdzie nie mogłam kupic obleciałam całe osiedle. Też byłam w szoku... ale coś Ci powiem... tutaj np nie kupi się o godzinie 10 rano np skrzydełek z kurczaka. Katowice !!!! Ja wczesniej mieszkałam gdzie indziej i zawsze można było takie rzeczy dostać a tutaj... na początku to w szoku normalnie byłam

[FamilyTree]

Iza no coś Ty, pewnie,że brać wózek. Ja też uważam, że kościół to dom Boży ale na pewno Pan Bóg się nie obrazi jak małe dziecko w wózeczku będzie siedziało Jutro będzie bardzo dużo ludzi, będziesz za nią biegać po kościele ?

[ColorWomen]

Iza no coś Ty, pewnie,że brać wózek. Ja też uważam, że kościół to dom Boży ale na pewno Pan Bóg się nie obrazi jak małe dziecko w wózeczku będzie siedziało Jutro będzie bardzo dużo ludzi, będziesz za nią biegać po kościele ?

Racja , ale wierz mi ona w spoczynku nie usiedzi tyle czasu i tu jest problem.Jak wózek staję zaraz się krzywi

[diabelecke]

zaczynam lubic moje miasto bo tu kupie wszystko i nawet jutro bym zywa palemke kupila jakbym sie postarala