Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    HahaDiabelecek powiem Ci że że dla dziecka to jest wymarzona sceneriaJeśli chodzi o mnie to mieszkam tu już 3 lata i przywykłam!Latem to naprawdę żyć nie umieraćApropo rolek!Podziwiam twoj zapał
    Ewa
    moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
    Oskarek12.01.2011 godz.17.05
    3150g.55cm.
    10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

    Skomentuj

    •    
         

      A ja zazdroszczę Wam mieszkania gdzieś blisko lasu, wiadomo - w takich miejscach to nawet powietrze jest inne. I bardzo lubię leśny zapach Jeżdziłam do znajomych właśnie na wieś i oni mieli dom postawiony pod samym lasem, uwielbiałam spędzać tam wakacje, jak się raniutko okno na oścież otwierało i ta taka świeża leśna bryza wpadała do pokoju i jeszcze pod oknem strumyk płynął...bajka...
      Ja sobie po cichu marzę o postawieniu domu na obrzeżach miasta właśnie, a pod lasem. A w tej chwili to nawet działki nie mamy
      Choć narzekać też nie moge bo mieszkam na świetnym, zacisznym osiedlu, gdzie z każdej strony jest daleko do ruchliwej ulicy, a zielono jak w lesie, bo parków cale mnóstwo. Powietrze zatem też nie jest złe, choć oczywiście to nie to samo...


      Skomentuj


        Idę spać, bo tu i tak pusto dzisiaj


        Skomentuj


          No co do lasów to kocham je z całego serca i spokojnie w szałasie mogłabym mieszkać gdyby cały rok było ciepło
          Ewa jaki tam zapal po prostu od dwoch lat rolki mi sie marza i postanowilam w koncu to marzenie spelnic, a raczej ublagac klogos by mi je spelnil Plan ejst takji, ze jak urodze i juz sie bede miala sily an rolki to po uspieniu dziecka na godzine - poltorej znikam pojezdzic
          Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

          Skomentuj


            Wiesz co to i tak Cię podziwiamI mam nadzieję że bedziesz miała na to siłęPowodzenia życzę z tymi rolkamiA kidy masz termin?
            Ewa
            moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
            Oskarek12.01.2011 godz.17.05
            3150g.55cm.
            10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

            Skomentuj


              Dla mnie to sama przyjemnosc. A termin mam na 22 czerwca
              Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

              Skomentuj


                hey Laseczki

                przezyłam dentystę- 2 zęby na raz jestem z siebie dumna a potem byłam w kinie z moim bratem,bo nas odwiedził na filmie z Nicolasem cage na "zapowiedź"- polecam polecam fajowy film

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej dziewczynki ,ładnie sie przywitam ,wczoraj nie mogłam wejść do internetu ,nic nie łączyło nawet gg -no zeroa taką miałam wenę do pogaduszek ,co dzisiaj nie mogę powiedziec

                  Ja mam juz posprzątane,zupka ugotowana,maly spi ,jak sie obudzi to idziemy na spacerek ,i po siostrzyczkę ,mam ja odebrac przed 15 z placu katedralnego,pojechała na wycieczkę do Niemiec pewnie wróci pełna wrażen
                  Lulla mi tam sie spodenki nawet podobają ,ale teraz mam synkaladne kolorki


                  Diebełek fajnie wyglądasz z brzusiem ,uważaj na siebie a co do rolek to kupilismy corce ,tylko musi się jeszcze na nich nauczyć jezdzic,tylko od czego zacząć?może macie pomysly ?pozdrawiam i lęce bo mój miś wstał
                  Sylwia 9 latek
                  Damianek 17 m-cy


                  02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                  Skomentuj


                    silek jak na komunie mi mama rolki kupila to sie tez uparla zebym ochraniacze na kolana zalozyla, nie przewidziala tego, ze ja po zalozeniu ich na nogi po prostu zaczelam jechac i to szyyyybko! Byla ze mnie dumna i zachwycona, bo nigdy wczesniej mnie na rolkach nie widziala. Wiec w sumie nauki jako takiej nie mialam, ale polecam wlasnie kupic ochraniacze zeby sie córka nie bala, ze sobie cos od upadku zrobi. Mysle, ze dobrym pomyslem byloby na poczatku nauczyc sie pewnie stac, a pozniej robic male kroczki. Na sam koniec dopiero zabrac sie za posuwanie nogami, a nie tuptanie w rolkach. Tak naprawde chodzenie jest latwiejsze niz jazda. Z mama czy tata za reke pomalutku po rownej powierzchni nozkami posuwac. Bron boze jej nie ciagnac czy pchac. Mam nadzieje, ze choc troche pomoglam.
                    Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                    Skomentuj


                      Hej, hej! Ale tu pusto, ale co się dziwic przy takiej pogodzie... My w domu już po parkowych szaleństwach. Viktoria dzisiaj dziewczynkę odpychała od swojego rowerka Jestem w lekkim szoku, bo do tej pory tylko o mamę była zazdrosna, a poza tym to podzieliłaby się wszystkim i z każdym...
                      A teraz padła po tych atrakcjach wszystkich i śpi sobie w wymyślnej pozie
                      A ja na męża z obiadem czekam, a po południu jak się mała obudzi jedziemy dla niej po adidasy, bo wstyd się przyznac, ale jeszcze zimowe musi biedna nosić (ale z takiej cienkiej i miękkiej skórki więc nie jest tak żle)


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Zdrowy sen po parkowych szaleństwach
                        Attached Files


                        Skomentuj


                          I skoro już przerzuciłam foty do kompa, to jeszcze Wam z wczorajszego spacerku pokażę. Dziś nie brałyśmy aparatu


                          Pokażcie też Wasze zdjęcia ze spacerków
                          Attached Files


                          Skomentuj


                            Lulla, ale Twoja Victoria jest słodka,
                            ja też chcę mieć kiedyś córeczkę,
                            a na zdjęciu w łóżeczku z nogą do góry jest niemożliwa

                            my nie bierzemy jeszcze aparatu na spacerki mam tylko robione telefonem,
                            więc jakość średnia .

                            dzisiaj nie korzystaliśmy z pięknej pogody, pojechaliśmy kupić buciki Julkowi
                            takie przewiewne, na wczesne lato,
                            ale i dzisiaj nie byłoby mu w nich zimno
                            Julek 15.o2.2oo7r



                            Skomentuj


                              Lulla Vitoria cudna jest A oczęta ma piękne (widziałam na NK). Też
                              bym chciała kiedyś taką córunię.....
                              Ja się niezmiernie cieszę, że jest las prawie bardzo blisko, przynajmniej ta moja
                              sunia ma się gdzie wybiegać, inaczej ciągle by musiała na smyczy chodzić.
                              A tak jest szczęśliwa bo codziennie może za jakimś zającem pobiegać

                              Froch brawa dla Ciebi

                              izabela
                              nooo na taką pogodę ale sandałki jak znalazł. Sama bym już w klapki
                              wskoczyła

                              A my się zbieramy na urodziny do znajomych, więc też nie wykorzystaliśmy
                              dzisiejszej pogody. Pojedziemy na chwilkę więc może jeszcze wyskoczę z małym
                              na plac zabaw
                              Julek: 10/3/2008

                              Skomentuj


                                to i ja pokaże zdjęcia z wczorajszego spacerku





                                Julek: 10/3/2008

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X