Napisane przez dotka238
Pokaż wiadomość
mój tylko biega, skacze, wczoraj nabił sobie guza, bo spadł z samochodzika-jeździka, przytłukł palce samochodzikiem-jeździkiem
na zajęciach integracyjnych zamiast bawić się na dywanie z dziećmi i Panią, to biega po dywanie,
albo w oknie stoi i samochody ogląda,
albo sprawdza czy wszystkie żarówki się świecą na suficie, albo czy wszystkie śrubki są w krzesełkach
i niech czegoś brakuje, albo niech żarówka nie świeci....
albo dojrzał, że chłopiec miał plaster na palcu i przeżywał 15 minut ten plaster,
jakoś takie szczegóły go interesują,
Skomentuj